Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rostowski uratowany. Wotum nieufności odrzucone

0
Podziel się:

Przeciw odwołaniu ministra finansów głosowało 223 posłów.

Rostowski uratowany. Wotum nieufności odrzucone
(PAP/EPA)

aktualizacja: 18:36

Przeciwko odwołaniu ministra finansów głosowało 223 z 421 głosujących posłów. Natomiast 193 poparło wniosek o wotum nieufności, który w maju złożyli posłowie PiS. Ich zdaniem minister nie walczy z kryzysem, a jego działania przyczyniają się do pogłębienia spowolnienia gospodarczego w Polsce.

Aleksadra Natalli-Świat z PiS podkreśla, że ministrowie odpowiadający za resorty gospodarcze koncentrują się na tworzeniu dobrego wizerunku. - _ Ale błędy ministra finansów mają poważniejsze konsekwencje _- mówiła posłanka PiS, uzasadniając dlaczego już drugi raz do Sejmu trafił wniosek o wotum nieufności wobec szefa resortu finansów.

Natalli-Świat skrytykowała ministra finansów za to, że długo próbował utrzymywać iluzję, że Polska jest _ szczęśliwą wyspą _ na morzu kryzysu. Według PiS, minister wielokrotnie wykazywał się biernością oraz niezdecydowaniem, a lista jego zaniechań jest długa i obszerna.

Posłanka skrytykowała wart 91 mld zł rządowy plan walki z kryzysem. - _ Wszyscy zgadzamy się, że gospodarka potrzebuje kredytu. W planie zakładano wzrost akcji kredytowej o 20 mld zł. Ale do dziś nie podpisano umów między ministerstwem a BGK. Dlaczego? _ - pytała posłanka PiS.

Opozycja krytykuje też - błędną jej zdaniem politykę gospodarczą rządu. - _ PO nie tylko nie zna się na gospodarce, ale też nie chce słuchać głosów innych środowisk _ - podkreśla Natalli-Świat.

Zdaniem PiS rząd przyjął całkowicie błędne priorytety: utrzymywanie deficytu i wejście do strefy euro. - _ Utrzymywanie budżetu, który jest nierealny, to skrajnie nieracjonalne dezorganizowanie finansów publicznych _- podkreślała posłanka.

Także zdaniem posłów SLD minister Rostowski powinien zostać odwołany.

PO kontratakuje: PiS ma przeterminowane recepty

Szef klubu POZbigniew Chlebowskikontratakował. Jego zdaniem Platforma musiała konstruować budżet uwzględniający skutki decyzji rządu PiS. Chodzi np. o obniżenie podatków.

Zdaniem polityka PO PiS zmarnował znakomity czas na reformę finansów publicznych.

Szef klubu Platformy odrzuca zarzut braku podejmowania działań antykryzysowych. - _ Przyjęliśmy, że priorytetem w walce z kryzysem będzie ochrona miejsc pracy i oszczędności Polaków. Pierwsze decyzje pojawiły się już w ubiegłym roku. To my ustabilizowaliśmy sytuację na rynku walutowym _ - podkreśla Chlebowski.

Chlebowski uważa, że politycy PiS zachowują się jak szamani, którzy modlą się o kryzys.

Rostowskiego bronił też premierDonald Tusk. Jego zdaniem kondycja polskiej gospodarki na tle innych krajów UE jest bardzo dobra. - _ Deficyt budżetowy w Niemczech będzie najwyższy w historii. Nikt tego nie przewidział _ - argumentował Tusk.

Premier twierdzi, że w czasie, gdy wszyscy powinni pomagać w jak najlżejszym przejściu przez kryzys, opozycja zajmuje się jak ci, którzy plądrują walizki pasażerów statku, gdy wokół szaleje sztorm.

Wniosek czysto polityczny?

Debata Sejmowa ma jednak tylko wymiar polityczny. Los ministra wydaje się pewny. Bo za wnioskiem o jego odwołanie nie zagłosuje koalicyjny PSL. Stanisław Żelichowski, szef klubu tej partii zapowiedział,że Ludowcy nie poprą wniosku o odwołanie ministra finansów. Równocześnie ocenił, że Rostowski jest dobrym ministrem, a dzięki jego działaniom Polska ma _ jedną z najlepszych pozycji w Europie _.

I na tym możliwości odwołania ministra Rostowskiego się kończą. Bez wsparcia PSL, PiS i Lewica nie są w stanie przegłosować wotum nieufności.

Zgodnie z regulaminem Sejmu, izba wyraża wotum nieufności ministrowie większością ustawowej liczby posłów - co najmniej 231 głosów - co oznacza, że opozycja nie ma szans na przegłosowanie takiego wniosku.

Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Rostowskiego zaplanowano jeszcze w czwartek, późno po południu

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)