Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczął się strajk ostrzegawczy w szpitalach

0
Podziel się:

O godz. 11 rozpoczął się dwugodzinny strajk ostrzegawczy lekarzy w ponad stu szpitalach w kilku regionach kraju. Protestują głównie lekarze z województw: łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, śląskiego i warmińsko-mazurskiego. Nie protestują lekarze m.in. z województwa lubuskiego i zachodniopomorskiego.

O godz. 11 rozpoczął się dwugodzinny strajk ostrzegawczy lekarzy w ponad stu szpitalach w kilku regionach kraju. Protestują głównie lekarze z województw: łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, śląskiego i warmińsko-mazurskiego. Nie protestują lekarze m.in. z województwa lubuskiego i zachodniopomorskiego.

Szpitale, w których protestują lekarze pracują w systemie ostrego dyżuru, wykonywane są tam tylko zabiegi ratujące życie. Lekarze planują przez dwie godziny przeprowadzać referenda strajkowe, robić zebrania, niektórzy nie zamierzają odbierać telefonów.

Lekarze domagają się natychmiastowych podwyżek płac o 30 procent. Minister zdrowia Zbigniew Religa zapowiedział w kwietniu, że lekarze i pielęgniarki otrzymają podwyżki od października tego roku. To nie satysfakcjonuje pracowników ochrony zdrowia.

Lekarze oprócz podwyżek płac domagają się przedstawienia przez rząd projektu ustawy zapewniającej zwiększenie publicznych nakładów na ochronę zdrowia do wysokości co najmniej 6 proc. PKB. Obecnie jest to prawie 4 proc. PKB.

Strajk ostrzegawczy ma być w tych ZOZ-ach, w których organizacje terenowe OZZL są w sporze zbiorowym ze swoim pracodawcą (dyrekcją szpitala lub innego zakładu).

W strajku nie wezmą udziału m.in. lubuskie szpitale. Władze związku zawodowego lekarzy poinformowały, że w żadnej z lubuskich placówek nie ma w tej chwili konfliktu zbiorowego z pracodawcą. Większość lekarzy pracuje na tzw. indywidualnych kontraktach, które wykluczają możliwość protestu - tłumaczył dziennikarzom szef związku zawodowego lekarzy w Lubuskiem dr Piotr Dorocki.

Podobnie w regionie legnickim nie są przeprowadzane żadne akcje protestacyjne - poinformował PAP Ryszard Kępa z dolnośląskiego komitetu protestacyjnego lekarzy. Mirosław Gibek, dyrektor największego w regionie legnickim Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, zapewnił, że placówka pracuje bez zakłóceń.

Strajk ostrzegawczy - zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - jest ogłaszany wtedy, gdy dotychczasowy przebieg negocjacji prowadzonych w ramach sporu zbiorowego nie rokuje spełnienia postulatów będących przedmiotem sporu. Można go ogłosić tylko raz. Czas jego trwania jest określony ustawowo na dwie godziny. Ostateczną decyzję o strajku podejmuje organizacja terenowa związku (zakładowa lub międzyzakładowa), która prowadzi spór zbiorowy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)