Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rusza rozbudowa największego lotniska w Niemczech

0
Podziel się:

Port lotniczy we Frankfurcie zapłaci 650 mln euro za przeniesienie zakładów chemicznych Ticona. Dzięki temu lotnisko rozbuduje się. Nowy pas startowy powstanie w 2011 roku.

Frankfurcka spółka lotnicza Fraport pokonała istotną przeszkodę przy rozbudowie największego węzła komunikacyjnego w Niemczech. Graniczące z lotniskiem zakłady chemiczne Ticona zostaną zamknięte, aby można było wybudować nowy pas startowy w północno-zachodniej części lotniska.

Gdyby do tego nie doszło, nowy pas graniczyłby bezpośrednio z terenem zakładów a samoloty przelatywałyby na wysokości 60 do 100 metrów nad firmą, co stanowiłoby zbyt duże zagrożenie. Za przeniesienie Ticony, Fraport musi jednak zapłaci 650 mln euro. Poza tym termin uruchomienia nowego pasa został po raz kolejny przesunięty na rok 2011.

Lotnisko będzie większe

Rozbudowa ma dla portu lotniczego priorytetowe znaczenie. Wraz z nowym pasem i stopniową rozbudową trzeciego terminalu w południowej części lotniska, port lotniczy będzie mógł w ciągu roku przyjąć 25 mln pasażerów więcej. Dziś frankfurckie lotnisko obsługuje 56 mln pasażerów rocznie. Do tej pory koszty inwestycji oszacowano na 3,4 miliarda euro.

„Chcemy dotrzymać harmonogramu - w interesie naszych klientów oraz Fraport SA", powiedział szef zarządu Wilhelm Bender. „Nowy północno-zachodni pas startowy musi być oddany do użytku do 2011 roku. Czas to pieniądz”.

Port lotniczy nie ma czasu na spory prawne, podkreślił prezydent Hesji Roland Koch (CDU). Koch wywierał nacisk na przeniesienie zakładów chemicznych grożąc nawet wywłaszczeniem spółki Celanese, do której należą.

Dobre wieści dla branży lotniczej

„Porozumienie pomiędzy Fraport i Celanese jest „kamieniem milowym we właściwym kierunku”, powiedział rzecznik Lufthansy. Lufthansa jest nie tylko najważniejszym użytkownikiem lotniska, lecz także z 10 procentowym udziałem, trzecim co do wielkości akcjonariuszem. Branża lotnicza nie jest jednak pewna, czy wysokie koszty związane z przeniesieniem zakładów chemicznych nie przyczynią się do wzrostu kosztów związanych z odprawą samolotów.

SPD oraz partia Zielonych zarzucili prezydentowi Kochowi, że zbyt wcześnie podjął decyzję dotyczącą rozbudowy pasa północno-zachodniego, który nie jest do pogodzenia z istniejącymi zakładami chemicznymi. Konsekwencje tej decyzji poniosą teraz pracownicy Ticona, krytykował szef frakcji SPD Jürgen Walter. Jeżeli zakład zatrudniający 1000 osób zostanie przeniesiony do innego landu, to będzie to ogromny cios dla Hesji. Przedmiotem rozmów są różne lokalizacje w Niemczech, między innymi także park przemysłowy w Höchst koło Frankfurtu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)