Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek rybny. Senat znowelizował przepisy

0
Podziel się:

Nowelizacja reguluje handel rybami - dorszami i łososiami - wyznaczając miejsce ich sprzedaży.

Rynek rybny. Senat znowelizował przepisy
(fotografar/CC/Flickr)

Senat nie zgłosił poprawek do nowelizacji ustawy o organizacji rynku rybnego. Ustawa ta reguluje handel rybami - dorszami i łososiami - wyznaczając miejsce ich sprzedaży. Za głosowało 63 senatorów, przeciw było 30.

Uchwalona przez Sejm 25 maja br. nowelizacja ustawy określa miejsca, gdzie mogą być sprzedawane ryby z połowu. Chodzi o gatunki, które wymagają większej ochrony i nadzoru ich sprzedaży, dotyczy to dorsza i łososia. Te gatunki ryb będą mogły być sprzedawane wyłącznie w centrum pierwszej sprzedaży lub innym miejscu, określonym przez ministra rolnictwa.

Centra pierwszej sprzedaży to wydzielony w porcie rybackim lub przystani rybackiej teren wyposażony w niezbędną infrastrukturę i przeznaczony do prowadzenia np. aukcyjnej sprzedaży ryb. Takie centra znajdują się w Helu, Władysławowie, Darłowie, Ustce i Kołobrzegu.

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepisy ustawy, które stanowiły, że minister właściwy do spraw rybołówstwa będzie mógł wskazać tzw. inne - poza centrami - miejsca pierwszej sprzedaży tych gatunków ryb. Ustawę skierował do TK na początku 2009 r. prezydent Lech Kaczyński. Przepisy te wówczas wzbudzały niezadowolenie rybaków, którzy uważali, że naruszają one swobodę gospodarczą.

Senat, który przygotował projekt nowelizacji ustawy, zaproponował wykreślenie zakwestionowanych przez Trybunał przepisów. Sejm zdecydował jednak, że w przypadku gatunków ryb, których zasoby wymagają wzmożonej ochrony lub wzmożonego nadzoru, pierwsza sprzedaż może odbywać się wyłącznie w centrum pierwszej sprzedaży.

Resort rolnictwa zapowiedział podczas prac sejmowych przygotowanie projektu nowelizacji ustawy, gdyż zasady organizacji rynku rybnego wymagają dalszego doprecyzowania.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.

Czytaj więcej w Money.pl
Ryba-robot będzie szpiegiem doskonoałym Maszyna stylizowana na danio pręgowanego udowodniła, że może zmylić prawdziwe ryby.
Tak się robi biznes na rybach. I nie karpiach _ - Hodowla tropikalnych gatunków to prosta odpowiedź na zapotrzebowanie rynku - _ mówi Jacek Kicerman.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)