Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd chce węgla z największych złóż w Europie

0
Podziel się:

Na Dolnym Śląsku zalega 35 mld ton węgla brunatnego.

Rząd chce węgla z największych złóż w Europie
(EPA/PAP)

Pokłady węgla brunatnego na Dolnym Śląsku to polisa na przyszłość polskiej energetyki. Zalega tam 35 mld ton węgla brunatnego. To największe złoże w Europie.

- _ W Bełchatowie, gdzie jest największa elektrownia w Polsce, jest tylko 2 mld ton - _podkreśla wielkość złóż _ Gazeta Wyborcza _.

Do tej pory rząd nie mógł się zdecydować, czy złoża w okolicach Legnicy będą wykorzystane, ale w opublikowanym kilka dni temu projekcie strategii energetycznej dla Polski resort gospodarki pisze: _ W dalszych latach bez uruchomienia dodatkowych złóż podaż energii elektrycznej wytwarzanej z węgla brunatnego może spaść o ponad 50 proc. W związku z tym konieczne jest podjęcie działań już w chwili obecnej. W tym celu lokalne władze samorządowe (...) powinny podejmować działania na rzecz zapewnienia ochrony prawnej złóż kopalin strategicznych. Dotyczy to w szczególności złóż w rejonie Legnicy oraz Gubina _.

Oznacza to, że tam, gdzie występuje węgiel, już teraz nie powinno się nic budować. Żadnego domu, drogi, magistrali wodno- kanalizacyjnej. Dlaczego? Węgiel brunatny wydobywa się systemem odkrywkowym - kopiąc olbrzymie doły. Na takim terenie w trakcie eksploatacji nic się nie ostanie.

Samorządowcy są przerażeni wizją kopalni. - _ To paranoja, kompletne nieporozumienie _ - mówi Zdzisław Tersa, wójt gminy Kunice, które leżą na samym środku złóż Legnica. -_ Złoża można było zabezpieczyć w latach 70., 80., nie teraz. W samych Kunicach w ciągu dosłownie kilku lat osiedliło się ponad tysiąc nowych mieszkańców. Za setki milionów złotych, głównie z UE, powstały drogi, kanalizacja, wodociągi. Kolejne osiedla domów jednorodzinnych są w fazie projektowania. Teraz mielibyśmy to wszystko rozebrać i wysiedlić ludzi? _- opowiada wójt, który nie zamierza w nowych planach zagospodarowania przestrzennego chronić złóż.

Większość władz samorządów leżących na złożach kilka tygodni temu wysłało list do premiera Tuska, domagając się wyjaśnień, co rząd zamierza zrobić z legnickimi złożami. - _ Dostaliśmy lakoniczną odpowiedź, że na tym etapie rozmów nic nie jest przesądzone _ - mówi wójt Kunic.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)