Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Dwornik
|

Rząd podnosi płace minimalne. Powinien je zlikwidować

0
Podziel się:

Od stycznia za pracę na pełnym etacie nie będzie można płacić mniej niż 1386 złotych brutto. Choć w skali Europy to niewiele, ekonomiści ostrzegają, że minimalna płaca szkodzi gospodarce.

Rząd podnosi płace minimalne. Powinien je zlikwidować
(Dmitry Kalinovsky/Dreamstime.com)

Od stycznia za pracę na pełnym etacie nie będzie można płacić mniej niż 1386 złotych brutto. Tymczasem, choć to i tak o 22 złote mniej od pierwotnych ustaleń ze związkami zawodowymi i pracodawcami, zdaniem ekonomistów minimalna płaca nie tylko nie ma uzasadnienia, ale wręcz szkodzi gospodarce.

Batalia o wysokość obowiązującego od stycznie przyszłego roku minimalnego wynagrodzenia w tym roku była wyjątkowo burzliwa. Związki zawodowe domagały się podniesienia jej o blisko 200 złotych, z dotychczasowych 1317 do poziomu 1500 złotych. Rząd obstawał przy 1386 złotych.

Wydawało się, że po długich negocjacjach w połowie września obie strony osiągnęły kompromis. Bliższy propozycjom rządu, bo wynoszący 1408 złotych. Ale z ostatecznym ogłoszeniem wysokości minimalnego świadczenia rząd zwlekał przez kilka tygodni. Minister finansów Jacek Rostowski wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem tłumaczyli to koniecznością oszacowania skutków zmian dla budżetu państwa, co spotkało się to z ostrym stanowiskiem związkowców. Wczoraj, pomimo sprzeciwu wicepremiera Waldemara Pawlaka i minister pracy Jolanty Fedak, Rada Ministrów zdecydowała, że to pierwotna propozycja rządowa będzie jednak obowiązywać od 1 stycznia.

Minimalna płaca to zło...

Tymczasem nawet mniejszy od zakładanego wzrost płacy minimalnej, choć teoretycznie ma poprawiać sytuację najsłabiej zarabiających, zdaniem ekonomistów może być dla nich wręcz niebezpieczny.

_ - Każda podwyżka płacy minimalnej powoduje zwolnienie z pracy tych, których wartość płacy w firmie jest wyższa od ich wkładu pracy - _ pisał w Money.pl w połowie września profesor Jan Winiecki, ekonomista i członek Rady Polityki Pieniężnej. _ - Wywiera też presję na przedsiębiorców, aby podnieśli płace wszystkim. Wyższe płace powodują wzrost kosztów, wzrost kosztów przekłada się na wzrost cen, wzrost cen powoduje spadek popytu i w efekcie sprzedaży. Właściciel firmy zmniejsza skalę produkcji, zwalniając tych pracowników, których wydajność – w warunkach nowych, wyższych płac – nie uzasadnia zatrzymania ich w firmie. _

źródło: Główny Urząd Statystyczny, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
kwoty za lata 1989-1994 przeliczone zostały na złote po denominacji z 1995 roku
średnia płaca w 2010 - dane po II kwartale
dane za 2011 - założenia budżetowe

Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich Lewiatan scenariusza z likwidacją płac minimalnych sobie nie wyobraża, ale również ostrzega, że ich podnoszenie prowadzi do rozwoju szarej strefy. Głównie w biedniejszych regionach kraju. _ _

_ - Średnia pensja na Mazowszu to 3200 złotych, ale na wschodzie Polski około 2000 złotych. Dla firm z tych regionów konieczność podnoszenia płacy minimalnej to duży problem - _podkreśla Mordasewicz. _ - Scenariusz może być taki, że pracodawcy zwolnią ludzi, którzy nie zarabiają na swoje pensje, by zatrudnić ich na czarno. _

_

_

... ale i ochrona przed wyzyskiem_ _

Związki zawodowe płac minimalnych jednak bronią. Argumentują, że to bariera, która ogranicza wykorzystywanie pracowników. _ - Jest bardzo ważna. W każdym zakładzie pracy jakieś świadczenie uzależnione jest właśnie od niej - _ mówiła niedawno w radiowej Jedynce Wiesława Taranowska, wiceszefowa OPZZ.

Najsłabiej zarabiający Polacy zagwarantowane mają w przyszłym roku około 40 procent średniej krajowej. To podobne proporcje, jak w tej chwili, choć nominalnie dysproporcje co roku się wyraźnie powiększają.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/157/t97437.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wydarzenia/artykul/pawlak;dla;money;pl;placa;minimalna;relatywnie;wysoka,58,0,672570.html) Pawlak: Płaca minimalna jest relatywnie wysoka
W skali Europy wysokość polskiej płacy minimalnej plasuje się w połowie stawki. O ile nie możemy równać się z poziomem najniższych wynagrodzeń w _ starej _ Unii - we Francji, Holandii, Irlandii czy Wielkiej Brytanii świadczenie to jest nominalnie około cztery razy wyższe niż nad Wisłą - o tyle na tle innych _ now _ych członków europejskiej wspólnoty wypadamy zdecydowanie najlepiej. Bułgarzy czy Rumuni mogą nam wręcz zazdrościć.

Polacy z kolei mogą pomarzyć o regulacjach panujących w Luksemburgu. Tamtejsza płaca minimalna nie tylko jest ponad pięciokrotnie wyższa niż ta w naszym kraju. Ponad dwukrotnie przewyższa też polską średnią krajową.

Wysokość płac minimalnych w Unii Europejskiej w 2010
w euro

źródło: Eurostat

Rzeka bez powrotu, czyli zgoda tylko na podwyżki

Choć związkowcom marzy się model jak najbardziej zbliżony do standardów zachodnioeuropejskich, ekonomiści postulują raczej rozwiązania niemieckie, włoskie czy skandynawskie. Czyli całkowitą likwidację minimalnego wynagrodzenia.

Są też i inne pomysły. Na fali kryzysu pojawił i taki, postulowany w rozmowie z Money.pl przez wicepremiera Waldemara Pawlaka, by powiązać płacę minimalną z kondycją gospodarki. Jeśli PKB szło by w górę, rosłoby i minimalne wynagrodzenie. Spadek dynamiki PKB oznaczałby automatycznie mniejsze płace najmniej zarabiających.

Związkowcom pomysł się podoba, ale tylko w połowie. Szef _ Solidarności _ Janusz Śniadek, komentując na początku września pomysł Pawlaka przyznał, że może rozmawiać o propozycjach rządu pod warunkiem zastosowania formuły _ rzeki bez powrotu _. Przy dobrej koniunkturze płaca minimalna rosłaby, ale przy złej nie mogłaby spadać.

_ - W pomyśle premiera Pawlaka jest jakaś racjonalność, ale taki automatyzm wymagałby skomplikowanego systemu. Moim zdaniem w naszym kraju by się nie przyjął - _ocenia Mordasewicz. _ - Lepszym i bardziej sprawiedliwym modelem byłoby obniżenie obciążeń podatkowych w przypadku osób zarabiających najmniej. Tak, by klin podatkowy zależał od wysokości zarobków. Wówczas koszt pracy w biedniejszych regionach nie rósłby tak drastycznie. Ale z takim pomysłem nie sposób przebić się do naszego rządu. _

Czytaj w Money.pl
Petru dla Money.pl: Płacy minimalnej nie wiążmy z PKB - Problemy są gdzie indziej - mówi główny ekonomista BRE Banku.
Płaca minimalna wyższa o 240 złotych? Związkowcy chcą, by wynosiła połowę średniej płacy. Czyli 1556 złotych.
Noga: Polska może być czerwoną wyspą, łupienie ludzi nic nie da
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)