Rząd przyjął we wtorek projekt budżetu na 2006 rok i skierował go do Sejmu - poinformował premier Marek Belka.
"Projekt zostanie przekazany Sejmowi w terminie konstytucyjnym, czyli w najbliższy piątek" - powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
"Budżet zakłada przyspieszenie wzrostu gospodarczego, wzrost zatrudnienia. To pozwala na zaplanowanie deficytu na kwotę 32,5 mld zł" - dodał.
Minister finansów Mrosław Gronicki w czasie konferencji prasowej powiedział także, że dochody budżetowe w przyszłym roku będą wyższe od wcześniejszego planu i wyniosą 191.297 mln zł, a wydatki 223.872 mln zł.
"Zmieniliśmy strukturę wydatków i dochodów. Dochody i wydatki zostały powiększone o 2 mld zł. Wzrost ma charakter nominalny nie oznacza rzeczywiście wzrostu wydatków. Jest to ujęcie bilansowe. To ułatwi monitorowanie budżetu w przyszłym roku" - powiedział Gronicki.
Prawo i Sprawiedliwość, które zwyciężyło we wrześniowych wyborach zapowiedziało, że w ciągu pierwszych 100 dni działania przyszłego rządu chce przygotować autopoprawkę do budżetu na 2006 rok.
Kandydat PiS na szefa resortu finansów Cezary Mech powiedział w poniedziałek PAP, że koalicyjny rząd PiS-PO powinien w kolejnych latach stosować tzw. kotwicę deficytu budżetu na poziomie 30 mld zł.
Deficyt budżetu w 2006 roku wzrośnie do 32.575 mln zł z 30.833,7 mln zł planowanych w 2005 roku.
MF w przyszłorocznym projekcie budżetu planuje, że wydatki w 2006 roku wyniosą 221.803 mln zł wobec 209.704 mln zł w tym roku. Natomiast dochody budżetowe w 2006 roku wzrosną do 189.228 mln zł z 178.870 mln zł w 2005 roku.