Rząd zabierając armii pieniądze, złamie konstytucję?

Projekt nowelizacji tzw. ustawy okołobudżetowej na 2013 rok zakłada zmniejszenie wydatków na potrzeby obronne w tym roku o około 3,2 mld zł, a tym samym niewypełnienie formuły zakładającej przeznaczanie corocznie na finansowanie obronności co najmniej 1,95 proc. PKB roku poprzedniego - wynika z projektu noweli ustawy.

Nowela ustawy okołobudżetowej wynika z potrzeby nowelizacji budżetu państwa na 2013 rok. _ W związku z koniecznością redukcji wydatków budżetowych w roku 2013, proponuje się wprowadzenie regulacji, iż w roku 2013 na finansowanie potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej przeznacza się z budżetu państwa kwotę w wysokości 28.252,277 mln zł _ - napisano w uzasadnieniu do projektowanej ustawy.

Według MF oznacza to, że w 2013 r. trzeba będzie odstąpić od zasady, która mówi, że na obronność przeznacza się nie mniej niż 1,95 proc. PKB z roku poprzedniego.

Pierwotnie, w tegorocznym budżecie, na wykonanie zadań związanych z obronnością kraju zaplanowano wydatki w wysokości 31,4 mld zł. Z tego blisko 8 mld miało pójść na modernizację, a ponad 560 mln zł na misje zagraniczne.

Polska i bez tych cięż wygląda nie najlepiej jeżeli chodzi o wydatki na armię. Podczas gdy u nas w przeliczeniu na jednego żołnierza wydaje się na obronę około 105 tys. dolarów, to średnia w unijnych krajach, członkach NATO przekracza 253 tys. dolarów na żołnierza. Najwięcej wydają Amerykanie - blisko 423 tys. dolarów w przeliczeniu na żołnierza.

Projekt przewiduje ponadto zawieszenie przepisu, zgodnie z którym wydatki budżetu państwa planowane na dotację na finansowanie zadań projakościowych są waloryzowane corocznie, o co najmniej średnioroczny wskaźnik inflacji ustalony w ustawie budżetowej na dany rok. Według MF pozwoli to na elastyczne planowanie takich wydatków.

W projekcie nowelizacji ustawy okołobudżetowej planowana jest także zmiana dotycząca finansowania projektów inwestycyjnych w zakresie infrastruktury kolejowej. Według MF nie spowoduje to jednak zmniejszenia całkowitych nakładów na inwestycje infrastrukturalne w transporcie kolejowym, ani ograniczenia zakresu zaplanowanych robót, ponieważ środki budżetowe zostaną przejściowo zastąpione pieniędzmi spółki PKP PLK.

_ W roku 2013 na finansowanie zadań związanych z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem, ochroną i zarządzaniem infrastrukturą transportu lądowego, finansowaną lub dofinansowaną przez ministra właściwego do spraw transportu zaplanowano łącznie kwotę 4 mld 750 mln 905 tys. zł _ - napisano w projekcie.

Wiceminister finansów Hanna Majszczyk poinformowała w ubiegłym tygodniu, że nowela tegorocznego budżetu będzie pewnie przedstawiana na przełomie sierpnia i września tego roku.

Nowelizację ustawy budżetowej na 2013 r. zapowiedział w lipcu premier Donald Tusk. Wskazał, że deficyt budżetowy w 2013 r. będzie większy o 16 mld zł, a resorty mają obciąć wydatki o 8,5-8,6 mld zł. Premier wyjaśnił, że nowelizacja budżetu jest konieczna w związku z niższymi dochodami, jakie Polska odnotowała w pierwszym półroczu. W sumie brakuje około 24 mld zł. Ubytek ten będzie można pokryć z oszczędności i przez zwiększenie deficytu.