Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd zajmie się przyszłorocznym budżetem

0
Podziel się:

Ministrowie rozpatrzą propozycję podwyżki minimalnej pensji oraz wzrostu wynagrodzeń dla urzędników.

Rząd zajmie się przyszłorocznym budżetem
(Maj/Reporter)

11 czerwca ministrowie będą pracować nad założeniami do projektu budżetu państwa na 2014 rok - wynika z porządku obrad Rady Ministrów, opublikowanego przez KPRM.

Wśród dyskutowanych dokumentów znajdą się również: propozycja średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, propozycja wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz propozycja zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent.

Zgodnie z przekazaną już Komisji Trójstronnej wstępną prognozą wielkości makroekonomicznych stanowiących podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej na 2014 rok, rząd zakłada, że wzrost PKB wyniesie 2,5 proc., a inflacja średnioroczna 2,4 proc. W Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2013-2016 założono, że maksymalny deficyt budżetowy w przyszłym roku wyniesie 55 mld zł.

W dokumencie, który w przyszłym tygodniu będzie omawiał rząd, nie znajdą się propozycje Ministerstwa Finansów odnośnie dochodów, wydatków oraz deficytu budżetowego. Strona rządowa w terminie do dnia 15 czerwca każdego roku przedstawia KT założenia projektu budżetu państwa na rok następny.

Pod koniec czerwca rząd ma natomiast pracować nad korektą budżetu na 2013 r._ - Wczoraj rozmawiałem z wicepremierem, ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Umówiliśmy się na koniec czerwca, że kiedy będziemy mieli pełne dane za maj i będziemy widzieli tendencje w europejskiej i polskiej gospodarce, to wtedy wspólnie usiądziemy w kierownictwie rządu nad pracą nad korektą budżetu _ - powiedział Piechociński.

Dodał, że chodzi o dane dotyczące m.in. wpływów budżetowych, wydatków, braków środków zaprogramowanych w budżecie na 2013 r., inwestycji budżetowych i życia społecznego.

_ - Żeby wydawać, to trzeba zarobić _ - zaznaczył Piechociński. Dodał, że ważna jest makroekonomiczna stabilizacja i niepowiększanie zadłużenia, z którym mogą być kłopoty. _ - Mamy świadomość, że szczególnie Europa nie ciągnie tej dynamiki wzrostu, na jaką liczyliśmy, przyjmując budżet. Nie równoważy tego duży wzrost dynamiki na pozaeuropejskich rynkach _ - powiedział.

Premier Donald Tusk powiedział dzisiaj w radiowej Jedynce, że jeszcze w czerwcu odbędzie się przegląd budżetu i rząd będzie zastanawiał się, co zrobić z mniejszymi wpływami do publicznej kasy. Za kluczowe uznał oszczędności w wydatkach administracyjnych i ochronę ludzi przed cięciami.

_ - Będziemy zastanawiali się, co zrobić z mniejszymi wpływami i to, co jest dla mnie priorytetem w tego typu przeglądach, to chronić ludzi przed cięciami _ - mówił Tusk. Zaznaczył, że chce uniknąć m.in. scenariusza cięcia emerytur. _ To, co dla mnie kluczowe, to szukać oszczędności w wydatkach administracyjnych, w żadnym wypadku w kieszeniach ludzi _ - wskazał premier.

Czytaj więcej w Money.pl
Jacek Rostowski porażony propozycjami OFE - _ To, co proponują towarzystwa emerytalne, to nie emerytury _ - grzmi wicepremier i minister finansów. Zapowiada też zmiany w budżecie.
Pozwolili na te zmiany w emeryturach Przepisy, które zawiesiły procentową waloryzację emerytur i rent są zgodne z konstytucją. Nie wszyscy sędziowie zgodzili się jednak z tą opinią.
Polska dostanie najwięcej. Czeka na decyzję Donald Tusk tłumaczy, że jedna decyzja dzieli nas od 400 miliardów złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)