Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Saakaszwili - gwarancje dla byłego prezydenta

0
Podziel się:

Michaił Saakaszwili, lider gruzińskiej opozycji, która przejęła w niedzielę władzę w tym kraju, potwierdził, że zapewnia nietykalność prezydentowi Eduardowi Szewardnadze i jego rodzinie
Zadeklarował, że nie dopuści do rozpadu terytorialnego państwa. W swojej kampanii wyborczej nie wykluczał użycia siły w przypadku prób oderwania się separatystycznych republik- Abchazji i Południowej Osetii.

Michaił Saakaszwili, lider gruzińskiej opozycji, która przejęła w niedzielę władzę w tym kraju, potwierdził, że zapewnia nietykalność prezydentowi Eduardowi Szewardnadze i jego rodzinie

Zadeklarował, że nie dopuści do rozpadu terytorialnego państwa. W swojej kampanii wyborczej nie wykluczał użycia siły w przypadku prób oderwania się separatystycznych republik- Abchazji i Południowej Osetii. Teraz oświadczył, że rozwiązanie konfliktu jest możliwe tylko przez dialog.

Zapewnił też, że "nie ma sporu między Tbilisi i Adżarią - trzecim regionem o tendencjach separatystycznych, leżącym przy granicy z Turcją. Przywódca miejscowych władz Asłan Abaszydze w niedzielę wprowadził stan wyjątkowy w republice. W poniedziałek w Batumi był szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanow.

"Jeśli ktoś - na przykład Rosja - ma iluzje, że Adżaria może oderwać się od Gruzji to bardzo się myli" - powiedział Saakaszwili podczas konferencji prasowej. Jego zdaniem to tak jalby od kraju miała się odłączyć jakaś dzielnica Tbilisi. Słowa prezydenta Adżarii Asłana Abaszydze o wprowadzeniu stanu wyjątkowego i zablokowaniu granic Saakaszwili określił jako "retorykę, która ma niewiele wspólnego z rzeczywistością".

Na liczne pytania, czy będzie kandydował w wyborach prezydenckich lider opozycji odpowiadał, że za wcześnie jeszcze o tym mówić. Wyraził jednak nadzieję, że koalicja sił opozycyjnych pozostanie w dotychczasowej formie.

Michaił Saakaszwili powiedział, że Eduard Szewardnadze wciąż przebywa w swojej rezydencji w Gruzji. "To jest wolny człowiek, ma syna we Francji. Kupił podobno willę w Niemczech. Jestem jednak przekonany, że w Gruzji mu nic nie grozi" - powiedział Saakaszwili. Zapewnił także wszystkich mieszkańców Gruzji, w tym południowej Osetii i Abchazji, że mogą liczyć na życie w pokoju.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)