Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samorządy w Polsce. Emitują obligacje by restrukturyzować dług

0
Podziel się:

Przy obligacjach można też wynegocjować ich korzystniejsze warunki niż przy kredycie mimo, że sama emisja obligacji jest dużo droższa niż koszty manipulacyjne związane z uzyskaniem kredytu.

Samorządy w Polsce. Emitują obligacje by restrukturyzować dług
(arrakasta - Fotolia.com)

20 podlaskich samorządów wyemitowało w 2013 roku obligacje komunalne. Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) w Białymstoku ocenia, że to efekt ustawy o finansach publicznych, która narzuca dużą dyscyplinę finansową i nie pozwala samorządom na swobodę w kreowaniu długu.

Zainteresowanie obligacjami wśród samorządów było w minionym roku zdaniem RIO bardzo duże. W 2012 roku obligacji nie wyemitował żaden samorząd w województwie, w 2011 r. zdecydowało się na to pięć samorządów.

W 2013 r. obligacje wyemitowały m.in. powiat hajnowski (9,5 mln zł), miasto Hajnówka (10 mln zł), gmina Białowieża(1,1 mln zł), Dąbrowa Białostocka (7 mln zł), Zabłudów (5 mln zł), Wasilków (4 mln zł). W ostatnich dniach o emisji obligacji zdecydowali także radni Choroszczy (1,5 mln zł).

Naczelnik wydziału informacji, analiz i szkoleń w RIO Ewa Czołpińska tłumaczy PAP, że samorządy decydowały się na emisję obligacji, zamiast brania kredytów, bo od 2014 r. po raz pierwszy ma zastosowanie artykuł 243. ustawy o finansach publicznych (przepis wszedł w życie od 2010 r., ale ma zastosowanie od 2014 r.), który zabrania samorządom uchwalenia budżetu, jeśli nie spełnią określonych warunków. Chodzi o wskaźnik zadłużenia wyliczany na podstawie wzoru uwzględniającego m.in. poziom dochodów i wydatków bieżących w trzech latach poprzedzających rok budżetowy oraz poziom rozchodów w danym roku budżetowym.

_ - Przepis jest nieelastyczny i niekorzystny dla samorządów. Gminy, które borykają się z niskim poziomem dochodów własnych, wysokim poziomem wydatków bieżących, nawet czasem z niezbyt wysokim poziomem rozchodów - czyli spłat rat kapitałowych i wykupu papierów wartościowych, nie spełniają tego ustawowego wymogu zachowania indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Jeśli go nie spełniają, to przepis mówi, że nie można uchwalić budżetu _ - tłumaczy Czołpińska. Dodała, że by móc uchwalić budżet, samorządy restrukturyzowały lub konsolidowały w 2013 r. zadłużenie i niektóre właśnie po to emitowały obligacje.

Naczelnik tłumaczy, że obligacje są narzędziem wygodnym także dlatego, że przy kredycie samorządy mogą uzyskać _ rok, dwa, góra trzy lata karencji _, a przy obligacjach wyemitowanych w danym roku budżetowym, ich wykup można zaplanować na więcej lat. _ - Przy obligacjach można też wynegocjować ich korzystniejsze warunki niż przy kredycie mimo że sama emisja obligacji jest dużo droższa niż koszty manipulacyjne związane z uzyskaniem kredytu _ - dodała Ewa Czołpińska.

_ Krótsza procedura, porównywalne koszty do kredytu, ale łatwiej i prościej _ - mówi PAP o zaletach obligacji komunalnych skarbnik Hajnówki Halina Nowik. Pieniądze z obligacji miasto przeznacza głównie na inwestycje, na wkłady własne do projektów oraz pokrycie deficytu budżetowego w wysokości 3,2 mln zł. Terminy wykupów obligacji Hajnówki rozpoczną się w 2017 roku.

Do emisji obligacji na sumę 5,9 mln zł gotowe było w 2013 r. miasto Bielsk Podlaski; radni podjęli stosowną uchwałę. Do emisji i wykupu jednak ostatecznie nie doszło, w listopadzie zmarł bowiem nagle burmistrz Eugeniusz Berezowiec i - zdaniem banków - nie było osoby z uprawnieniami do podpisania takiej umowy.

Pieniądze z obligacji miały pomóc władzom miasta w spłacie dotychczasowych zobowiązań oraz w znalezieniu środków na wkłady własne do nowych inwestycji w przyszłych latach. _ Pomysł sprowadzał się do rozłożenia w innym czasie naszego długu _ - powiedział skarbnik miasta Janusz Panasiuk.

Dodał, że uchwała o przeprowadzeniu emisji nie zmieniała w 2013 roku wielkości planowanego zadłużenia ale w kolejnych latach, do 2019 roku (kolejne serie obligacji miały być wykupowane od 2019 do 2023 roku - PAP), samorząd uzyskiwał korzystniejsze wskaźniki finansowe budżetu.

Panasiuk powiedział, że było to _ działanie zapobiegawcze _, np. po to, by miasto nie miało problemów z wkładem własnym do unijnych projektów. _ Ale nie była to sytuacja podbramkowa. Niepodpisanie ostatecznie umowy pokazało, że my na dziś ten wskaźnik z ustawy o finansach publicznych spełniamy _ - zaznaczył skarbnik Bielska Podlaskiego.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)