Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samowolnie ujawniło się 18 tys. oszustów

0
Podziel się:

Niemiecki fiskus może liczyć na dodatkowe 1,25 miliardów euro wpływów.

Samowolnie ujawniło się 18 tys. oszustów
(PAP/EPA)

Po tym jak niemiecki fiskus wszedł w posiadanie płyty CD z wykradzionymi w Szwajcarii danymi domniemanych oszustów podatkowych, do kasy państwa może wpłynąć 1,25 mld euro zaległych podatków.

Według urzędów skarbowy poszczególnych krajów związkowych, w ostatnich miesiącach zgłosiło się do nich ponad 18 tys. _ oszustów podatkowych _,którzy chcą w ten sposób uniknąć postępowania karnego. Według ostrożnych szacunków ministerstwa finansów, suma nieopodatkowanych dochodów wynosi 3,7 mld euro.

Fala ujawniania się osób ukrywających swoje dochody na zagranicznych kontach nabrała rozmachu przed trzema miesiącami. Na początku lutego ujawniono, że pojawił się informator, który oferuje niemieckim władzom płytę CD z informacjami o szwajcarskich kontach około 1500 obywateli Niemiec. Eksperci oszacowali wówczas możliwe wpływy podatkowe na 400 mln euro.

Podczas gdy Badenia-Wirtembergia nie była przekonana co do nabycia płyty z danymi, Nadrenia Północna-Westfalia zapłaciła za nią 2,5 mln euro. W tym kraju związkowym koncentrują się dochodzenia podatkowe dla całych Niemiec. Ujawnienie istnienia płyty z danymi domniemanych oszustów przyspieszyło także ich masowe zgłaszanie się do urzędów skarbowych.

Eksperci z zakresu prawa krytykują postępowanie rządu, który dał zgodę na zakup płyty z wykradzionymi danymi. _ _

_ - Jest to jest moralne ogłoszenie bankructwa naszego systemu prawnego _ - mówi Jürgen Wessing, specjalista ds. prawa karnego.

Nie ma wątpliwości, że osoba sprzedająca płytę zdobyła dane w sposób nielegalny. Nabywając płytę państwo pomogło w przestępstwie karnym stwarzając pole dla przestępczej działalności hackerów i nieuczciwych pracowników banków. Michael Adams, ekspert z zakresu prawa przy Uniwersytecie Hamburskim, uważa postępowanie władz za sprzeczne z konstytucją.

Tymczasem niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble usprawiedliwia zakup płyty z danymi wskazując na podobny przypadek sprzed dwóch lat, kiedy to państwo także zapłaciło za dane o kontach niemieckich podatników w Liechtensteinie. Żaden sąd,argumentuje Schauble, nie zabronił korzystania z takich materiałów dowodowych. Aby pozostać wiarogodnym, państwo musi pozostać przy obranej linii postępowania.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)