Kazimierz Czaplicki ocenił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że wczorajsza frekwencja nie jest dużo niższa niż w poprzednich wyborach. Wówczas wyniosła ona 46 procent.
Sekretarz PKW zauważył, że tak czy inaczej najmniejszym powodzeniem cieszyły się wybory do Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem świadczy to o tym, że instytucje krajowe cieszą się mimo wszystko większym uznaniem Polaków.
Inny członek Komisji Jan Kacprzak ocenił, że dzisiejsza frekwencja okaże się prawdopodobnie najniższą ze wszystkich wyborów parlamentarnych.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.