Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Senyszyn: Wmawia się, że tylko pod krzyżem Polska jest Polską

0
Podziel się:
Senyszyn: Wmawia się, że tylko pod krzyżem Polska jest Polską

Money.pl:Wczoraj i przedwczoraj pod Pałacem Prezydenckim odbyły się manifestacje przeciwników krzyża. To oznaka oszołomstwa czy normalności: potrzeba odreagowania tego, co się dzieje na Krakowskim Przedmieściu?

Prof. Joanna Senyszyn, posłanka do Parlamentu Europejskiego: Oczywiście, że to oznaka normalności. Manifestują Polacy, którzy mają dość fałszu, obłudy i politycznego wykorzystywania krzyża. PiSokrzyżowcy usiłują wmówić społeczeństwu, że w poniedziałkową noc pod krzyżem protestowali przeciwnicy krzyża. Nic bardziej błędnego.

To był sprzeciw wobec łamania prawa. Konkretnie budowlanego. Krzyż pod pałacem prezydenckim jest samowolą budowlaną. Został ustawiony przez harcerzy, zapewne w dobrej wierze, ale bez wymaganego zgłoszenia. Musi być usunięty, bo tego wymagają przepisy.

Być może manifestujący są nawet zwolennikami symbolu krzyża, ale postawionego w odpowiednim miejscu, zgodnie z prawem. To problem analogiczny do aborcji. Czym innym jest akt aborcji, a czym innym prawo do niej. Można nie popierać przerywania ciąży, ale nie można kobietom odbierać prawa decydowania.

Bardzo dobrze, że doszło do tego happeningu. Polska pokazała, że jej obywatele to nie tylko fanatyczni katolicy. Jesteśmy narodem otwartym, z poczuciem humoru. Sprawdzamy się w trudnych sytuacjach. Potrafimy sprowadzić do normalności zadęcie i górnolotne frazesy.

Jednak przyzna Pani, że ten spór stał się groteskowy. W poniedziałkowej manifestacji brali udział obrońcy krzyża św. Andrzeja - znaku umieszczanego na przejazdach kolejowych. Były jeszcze inne prześmiewcze grupy.

Od początku była to groteska. Państwo, które nie jest w stanie egzekwować prawa, automatycznie daje zgodę na takie zachowania. Kiedy w Parlamencie Europejskim omawialiśmy wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie krzyży we włoskich szkołach, niektórzy deputowani, w tym polscy, też twierdzili, że trzeba skrzyżowania zamieniać na ronda. Głupota nie zna granic.

[

Chwedoruk: PiS mobilizuje elektorat wokół krzyża, ale to się zmieni* ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/chwedoruk;pis;mobilizuje;elektorat;wokol;krzyza;ale;to;sie;zmieni,135,0,651655.html ) Politycy PiS bronią krzyża, który według nich upamiętnia zmarłego prezydenta. Przed zaprzysiężeniem Bronisław Komorowski zapowiedział jego przeniesienie. Jednak do tej pory się to nie udało. *

Błędem było zawierane porozumień pomiędzy kancelarią prezydenta i duchownymi. Tym bardziej nie należało pertraktować z harcerzami, którzy złamali prawo. Nawet, jeśli zrobili to w dobrej wierze. Prezydent, jako dysponent terenu, powinien był zarządzić przywrócenie stanu sprzed naruszenia prawa, czyli usunięcie krzyża. Służby miejskie powinny sprawę załatwić. Szybko, sprawnie i bez szumu.

Niestety w naszym kraju politycy widząc krzyż padają na kolana i tracą rozum. Jestem przekonana, że gdyby na Krakowskim Przedmieściu, zamiast krzyża, postawiono pomnik Światowida, nie byłoby żadnego problemu z jego usunięciem. Krzyż, podobnie jak duchowni, jest ponad prawem. Gdyby krzyż stojący przed Pałacem Prezydenckim upamiętniał śmierć premiera Tuska, zapewne prezydent Komorowski nie byłby taki skory do jego usuwania. Wtedy politycy PiS byliby przeciwnikami jego lokalizacji na Krakowskim Przedmieściu. Czy tego chcemy, czy nie, byt określa świadomość. Także prawicy.

[ **

Kik: Za Kaczyńskim pójdą tylko straceńcy** ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/kik;za;kaczynskim;pojda;juz;tylko;stracency,118,0,653174.html )

Według ostatnich sondaży poparcie dla PiS spada. Można się domyślać, że przyczyną jest spór o krzyż. Czy SLD nie boi się, że również straci angażując się w ten konflikt.

PiS nie traci, tylko wraca do notowań sprzed prezydenckich wyborów. Prezes Kaczyński podczas kampanii liczył, że łagodnym językiem i zmianą wizerunku przyciągnie nowych wyborców. Tak się w dużej mierze stało, ale cel nie został osiągnięty. Oszustwo poszło na marne. Teraz, by nie utracić żelaznego elektoratu, wraca do starych, sprawdzonych, nacjonalistycznych sloganów. Musi utrzymać najwierniejszy, radiomaryjny elektorat, który był przerażony rzekomą zmianą poglądów. To naturalne, że traci dodatkowy elektorat, zwiedziony rzekomą odmianą prezesa. Dopiero, kiedy PiS będzie miał notowania poniżej 25 procent, będzie można mówić, że zaczął tracić poparcie.

SLD nie miesza się do konfliktu o krzyż. My jedynie twierdzimy, że trzeba stać na straży prawa i szanować konstytucję. Jeżeli dzięki temu zyskamy nowych zwolenników, to będzie znak, że Polacy zmieniają sposób myślenia. Będzie to sygnał, że obywatele RP mają dość tolerowania świętych krów, że pragną równości, sprawiedliwości, jednakowego traktowania. Jeśli nasze, od lat głoszone idee przyciągną nowych wyborców, będzie to znaczyć, że Polacy, w odróżnieniu od prawicowych polityków, wybrali XXI wiek.

Stąd pomysł na dyskusję o rozdziale państwa i Kościoła. Musimy wreszcie porozmawiać o świeckim państwie. Polacy mają dość pazernych, mieszających się do wszystkiego księży. Chcą sami decydować o swoim życiu. Także o in vitro, aborcji, antykoncepcji, edukacji seksualnej. Nie po to wywalczyli wolność, by byli zniewoleni przez obłudnych księży. Od stanowienia prawa jest Sejm, a nie Kościół.

Czy w atmosferze jarmarku, happeningu można poważnie rozmawiać o rozdziale państwa i Kościoła? Czy ktoś Wasze postulaty potraktuje poważnie?

W Polsce nigdy nie ma odpowiedniego czasu, żeby mówić o kwestiach ideologicznych. Zawsze są rzekomo ważniejsze tematy. Bieda, bezrobocie, emerytury, susza, powódź. Przez ostatnie 20 lat ciągle słyszę, że najważniejsza jest ekonomia. Jako profesor ekonomii, stanowczo twierdzę, że to kłamstwo. Równie ważne, a może nawet ważniejsze, są prawa człowieka, w tym prawa kobiet. Także świeckie państwo.

W Polsce niestety są łamane zarówno prawa kobiet, jak i prawa ateistów. Wmawia się nam, że tylko pod krzyżem Polska jest Polską, a Polak Polakiem.

Poniedziałkowa manifestacja pokazała, że jest inaczej. Jest odpowiedni moment, by zacząć dyskusję, jaka ma być nasza Ojczyzna. Wierze, że świecka, przyjazna, otwarta.

[ **

Gałązka: PiS-owscy talibowie rozpoczną dżihad?** ]( http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/galazka;pis-owscy;talibowie;rozpoczna;dzihad,17,0,645649.html )

Jednak gdy SLD był u władzy nie było takiej dyskusji. Więcej, premier Leszek Miller zawarł z duchownymi pakt, dzięki któremu Kościół poparł przystąpienie do Unii Europejskiej, a rząd nie mieszał się w sprawy Kościoła.

To prawda. Bardzo tego żałowałam i krytykowałam rząd Leszka Millera, że takiej dyskusji nie było. Pamiętam, że miałam poważny problem z napisaną przeze mnie ustawą o planowaniu rodziny. Przez kilka miesięcy musiałam walczyć z władzami własnego klubu i partii, żeby pozwolili mi zebrać podpisy pod projektem tej ustawy. Na nic się to przyciąganie nowych wyborców zdało, bo marszałek Oleksy trzymał projekt przez kilka miesięcy w zamrażarce. Oczywiście ze strachu przed Kościołem. Za układanie się z biskupami zapłaciliśmy utratą poparcia i wyborców. Ale to już było i nie wróci więcej.

Z kim chcecie rozmawiać, skoro Platforma i PiS nie widzą problemu?

PO wie, że to poważny problem, ale udaje głupiego, bo nie chce się nikomu narazić. Proszę zobaczyć jaki jest rozłam w PO, jeśli chodzi o in vitro. Są dwa projekty, jeden z XIX wieku i drugi z połowy wieku XX. I co? Nic. Nie zajmą się tą kwestią przed wyborami parlamentarnymi, czyli do końca 2011 roku. Platforma ma strategię nieruszania spraw trudnych i odkładania ich na potem.

W związku z tym, dyskusji w Sejmie o świeckim państwie na pewno nie będzie, bo marszałek Schetyna nie wprowadzi tego tematu do porządku obrad. PO boi się takiej rozmowy jak diabeł wody święconej. Pod tym względem są podobni do PiS. Ramię w ramię będą blokować nasze inicjatywy zmierzające do dyskusji o rozdziale państwa i Kościoła. Na całe szczęście rozmawiać chce polskie, światłe społeczeństwo.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/105/t102505.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kaczynski;odreagowuje;na;komorowskim;smierc;brata,185,0,652729.html) "Kaczyński odreagowuje na Komorowskim śmierć brata" Prezes PiS przez kampanię prezydencką tłumił emocje.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/51/t95539.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/trzeba;wymienic;rzad;komorowskiego;nie;akceptuje,138,0,652682.html) "Trzeba wymienić rząd, Komorowskiego nie akceptuję" Prezes PiS twierdzi, że Rada Ministrów oszukuje Polaków.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/43/t95531.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/komorowski;wybrany;zostal;przez;nieporozumienie,217,0,652505.html) "Komorowski wybrany został przez nieporozumienie" Poza tym Jarosław Kaczyński stwierdził, że Bronisław Komorowski jest odpowiedzialny za decyzję o usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)