Prawie o 30 procent spadły przychody krajowych zakładów farmaceutycznych ze sprzedaży na rynek rosyjski w pierwszym półroczu 2007 roku.
Sprawa zaboli polskie firmy, bo do tej pory Rosja była głównym odbiorcą naszych leków - pisze "Gazeta Prawna".
ZOBACZ TAKŻE:
PGF inwestuje na Litwie W I półroczu tego roku eksport wyrobów farmaceutycznych do Rosji gwałtownie spadł. Zamiast oczekiwanego wzrostu przychody były niższe o 62 miliony złotych, czyli o 27 procent. Producenci mówią o załamaniu rynku rosyjskiego.
Jak ostrzega "Gazeta Prawna", jeśli do końca roku spółki nie nadrobią ubytku, odczują ten spadek w końcowych wynikach finansowych.
Eksporterom nie sprzyjała silna pozycja złotego, ale spadku eksportu nie można tłumaczyć tylko nieprzychylnym kursem walut. Rosyjski rząd nie żartował, strasząc na początku roku, że ograniczy import leków z Polski.