Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 8 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 470 tys. - poinformował Departament Pracy USA.
Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 450 tys. wobec 478 tys. po korekcie tydzień wcześniej.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła zaś o 57 tys. i wyniosła 4,602 mln w tygodniu, który skończył się 16 stycznia - podał Departament Pracy.
Analitycy spodziewali się 4,593 mln osób.
Obama o gospodarce
Wczoraj w nocy Barack Obama w orędziu przyznał, że przyznał, że obiecywane przez niego zmiany postępują powoli i obiecał położyć nacisk na poprawę gospodarkii sytuacji materialnej Amerykanów.
Obama przekonywał, że niepopularna w społeczeństwie akcja ratowania bankrutujących banków na koszt podatnika była niezbędna, aby uchronić kraj przed większym kryzysem, i zaznaczył, że rząd podjął kroki na rzecz ulżenia ludziom dotkniętym recesją, wprowadzając m. in. ulgi podatkowe.
Przyznał jednak, że trzeba zrobić więcej i przedstawił plan szybszego ożywienia koniunktury i zwiększenia liczby miejsc pracy. Obama zaproponował m.in. aby 30 miliardów dolarów z funduszu na pomoc wielkim bankom przeznaczyć na stymulowania pożyczek dla drobnego biznesu, nowe ulgi i kredyty podatkowe dla tego sektora oraz na zachęty podatkowe.