Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spis ludności. Dramatyczne konsekwencje wojny w Bośni

0
Podziel się:

Ostatni spis z 1991 roku, na rok przed wybuchem wojny, wykazał 4,37 mln mieszkańców. Liczba ludności od tego czasu zmniejszyła się dokładnie o 585 441 osób.

Spis ludności. Dramatyczne konsekwencje wojny w Bośni
(AndreasKermann/iStockphoto)

Pierwszy od uzyskania niepodległości spis powszechny w Bośni i Hercegowinie wykazał, że liczba ludności tego kraju wynosi prawie 3,8 miliona i zmniejszyła się o niemal 600 tysięcy, czyli 13,4 procent, w porównaniu do stanu sprzed wojny w latach 90.

Według wstępnych rezultatów spisu, przeprowadzonego w ubiegłym miesiącu, w Bośni i Hercegowinie odnotowano 3 791 622 osoby. Ostatni spis z 1991 roku, na rok przed wybuchem wojny, wykazał 4,37 mln mieszkańców. Liczba ludności od tego czasu zmniejszyła się dokładnie o 585 441 osób.

Wojna w Bośni i Hercegowinie trwała w latach 1992-1995. Szacuje się, że zginęło wtedy około 100 tysięcy ludzi, a ponad 2 miliony zostało zmuszonych do opuszczenia swych domów.

Narodowa agencja statystyczna nie opublikowała na razie bardzo oczekiwanych wyników dotyczących rozkładu demograficznego w poszczególnych społecznościach - serbskiej, chorwackiej i muzułmańskiej.

Przed spisem i w czasie jego trwania (1-15 października) przywódcy polityczni i religijni namawiali szczególnie do deklarowania przynależności etnicznej, aby potwierdzić swe znaczenie polityczne.

Konflikt zakończył wynegocjowany w listopadzie 1995 roku układ z Dayton. Bośnia i Hercegowina została podzielona na dwie części, autonomiczne _ jednostki państwowe _: Federację Muzułmańsko-Chorwacką i Republikę Serbską. Dysponują one szeroką autonomią i mają własnych prezydentów, rządy i parlamenty. Obie jednostki połączone są słabymi instytucjami centralnymi; funkcjonują ogólnobośniacki rząd o ograniczonych kompetencjach, parlament oraz centralne prezydium, spełniające rolę kolegialnego prezydenta.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)