Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sposób na gazowe bezpieczeństwo Polski

0
Podziel się:

Pawlak: Odwrócenie kierunku przepływu gazu na Jamale zapewniłoby nam dywersyfikację.

Sposób na gazowe bezpieczeństwo Polski
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Wicepremier, minister gospodarkiWaldemar Pawlakuważa, że umożliwienie przepływu surowca w gazociągu jamalskim w odwrotnym niż dotychczas kierunku, czyli z Niemiec do Polski, zapewni Polsce dywersyfikację dostaw tego surowca.

Wicepremier zaznaczył, że do tej pory jednak Niemcy i Rosjanie byli temu _ niechętni _. W jego ocenie, _ ta sprawa ma bardziej charakter polityczny niż techniczny _.

_ - Rewers na Jamale zapewnia trzykrotną dywersyfikację, bo ten gazociąg ma możliwość transferowania ok. 30 mld m sześc. gazu rocznie, podczas gdy my importujemy ok. 10 mld m sześc. gazu _ - wyliczył. Jego zdaniem, odwrócenie kierunku przepływu gazu tą magistralą zabezpieczyłoby możliwość pełnego zaspokojenia naszego zapotrzebowania na gaz z innego niż dotychczas - czyli rosyjskiego - kierunku dostaw.

ZOBACZ TAKŻE:

Wtorkowy _ Dziennik Gazeta Prawna _ pisał, że Niemcy zaproponowali Polsce rewers, czyli odwrócenie kierunku przepływu gazu w gazociągu Jamał-Europa, który transportuje surowiec z Rosji do Polski i Niemiec. Według gazety, Niemcy chcą za wszelką cenę sprzedać nam swoje nadwyżki rosyjskiego gazu.

Wingas zajmuje się m.in. przesyłem gazu na terenie Niemiec, udziały w nim mają niemiecki Wintershall oraz rosyjski Gazprom. Wingas to także przyszły odbiorca gazu z podmorskiej magistrali Nord Stream z Rosji do Niemiec, która omija nasz kraj._ - Ja się z taką propozycją nie zetknąłem, natomiast wiem, że chyba Wingas składał propozycję dla PGNiG i Gaz-Systemu, żeby uruchomić możliwość rewersu (na Jamale - PAP) _ - powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Zauważył, że w tej chwili nie ma potrzeby sprowadzania gazu z Niemiec. _ Aczkolwiek wprowadzenie możliwości rewersu ma znaczenie dla bezpieczeństwa technicznego, w razie awarii _ - ocenił.

_ - W tej chwili wiele firm niemieckich ma problemy z odbiorem gazu, bo jest go za dużo, natomiast my mieliśmy niewielki niedobór i gdyby tego typu rozwiązanie było dopuszczalne, to prawdopodobnie te rozmowy i negocjacje (z Rosją ws. dodatkowych dostaw gazu - PAP) przebiegłyby inaczej _ - ocenił wicepremier.

Według Pawlaka, system gazowy w Europie powinien umożliwiać zarówno transakcje typu swap, czyli sprzedaż gazu w jednym punkcie, a odbiór w innym, jak również zmianę kierunku przepływu surowca w gazociągach tranzytowych.

| Co udało się wynegocjować w Moskwie? |
| --- |
| Polska od ubiegłego roku negocjowała z Rosjanami dodatkowe dostawy gazu do Polski od 2010 r. w związku z wygaśnięciem kontraktu z rosyjsko-ukraińskim RosUkrEnergo, który dostarczał do Polski 2,3 mld m sześc. gazu rocznie. PGNiG porozumiało się z Gazpromem w sprawie zwiększenia łącznych dostaw z Rosji do 10,2 mld m sześc. rocznie, a także przedłużenia istniejącego kontraktu do 2037 roku. Ustalenia spółek muszą jeszcze parafować rządy Polski i Rosji. We wtorek rząd zapoznał się z instrukcją negocjacyjną w tej sprawie. |

Raport Money.pl
*W ciągu najbliższych pięciu lat skazani jesteśmy na rosyjski gaz * Około 70 procent potrzebnego nam gazu importujemy z Rosji. Są jednak perspektywy na dywersyfikację dostaw. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)