Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprzedaż mięsa w Rosji. Polska nie może narzekać na rosyjskie służby weterynaryjne

0
Podziel się:

Kilka dni temu w transporcie polskiej słoniny rosyjskie służby wykryły nielegalnie przewożoną słoninę z hiszpańskiego zakładu mięsnego.

Sprzedaż mięsa w Rosji. Polska nie może narzekać na rosyjskie służby weterynaryjne
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Rosja jest świetnym partnerem handlowym dla naszego kraju - twierdzi minister rolnictwa Stanisław Kalemba (na zdjęciu).

Kilka dni temu w transporcie polskiej słoniny rosyjskie służby wykryły nielegalnie przewożoną słoninę z hiszpańskiego zakładu mięsnego, który nie miał uprawnień do eksportu do Rosji. W związku z tym naruszeniem Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielchoznadzor) wprowadziła ścisłą kontrolę wszystkich partii mięsa wieprzowego z Polski. Oznacza to rozładunek, sprawdzenie i ponowny załadunek mięsa.

Rosyjska służba sanitarna zatrzymała także ostatnio w obwodzie kaliningradzkim 12 ton serów z polskich zakładów Polmlek. Powodem było podejrzenie sfałszowania etykiet.

Kalemba pytany w radiowej _ Trójce _, czy to, co dzieje się z polską żywnością w Rosji można nazwać wojną handlową, powiedział, że to nie jest wojna handlowa, tylko jest to stosowanie ostrzejszych wymogów. _ - Wiemy, że kontrole takie prowadzą Czechy, Słowacja _ - wyjaśnił.

_ - Każdy przypadek jest inny. To nie jest problem handlu z Polską, tylko z wszystkimi państwami unijnymi. Polska nie może narzekać na bardziej rygorystyczne traktowanie przez rosyjskie służby weterynaryjne czy fitosanitarne _ - podkreślił szef resortu rolnictwa.

Zwrócił uwagę, że Rosja nie ma zastrzeżeń, co do jakości czy mikrobiologii polskiego sera, istnieje natomiast problem z jego oznakowaniem. _ To jest wyjaśniane _ - powiedział.

Kalemba powiedział ponadto, że _ wszystko wskazuje na to, że zakład w Wierzejkach jest czysty _. Sprawą kwestionowanego przez Rosjan eksportu słoniny z zakładu _ Wierzejki _ zajmuje się polska prokuratura. _ Wierzejki _ mają czasowy zakaz handlu z Unią Celną (Rosja, Białoruś, Kazachstan).

Minister rolnictwa zapewnił, że broni interesów polskich producentów żywności i rolników. _ - Polscy rolnicy doskonale wiedzą, że Rosja jest świetnym partnerem handlowym. To jest nasz duży partner. Uważamy, że trzeba tu dobrze współpracować _ - powiedział.

Jak mówił, w pierwszym półroczu br. eksport produktów rolno-spożywczych zwiększył się o ok. 14 proc., a saldo w handlu zagranicznym tymi artykułami o 56 proc. _ Sektor rolno-spożywczy ciągnie polską gospodarkę _ - powiedział.

Zwrócił uwagę, że Polska też kontroluje żywność, pochodzącą z innych państw, a zastrzeżenia zgłasza do Europejskiego Unijnego Systemu Wczesnego Ostrzegania.

Czytaj więcej w Money.pl
Będzie embargo na import żywności z Polski? Tylko w ciągu ostatniego tygodnia w dostawach z Polski ujawniono trzy przypadki poważnych naruszeń.
Rosja wypowiada wojnę handlową Polsce Najpierw mięso, teraz owoce i warzywa. Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji ma zastrzeżenia do jakości polskich produktów.
To początek wojny handlowej z Polską? Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji poinformowała o wprowadzeniu ścisłej kontroli wszystkich partii mięsa wieprzowego sprowadzanego z Polski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)