Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stanisław Kalemba składa dymisję. Tusk zna już następcę

0
Podziel się:

- Chcemy, by nowy minister jutro natychmiast był w robocie.

Donald Tusk
Donald Tusk (PAP/Radek Pietruszka)

Premier Donald Tusk zaakceptował kandydaturę na nowego ministra rolnictwa, którą Naczelny Komitet Wykonawczy PSL ma zatwierdzić jutro na posiedzeniu o godz. 8.30 - poinformował wieczorem wicepremier, szef PSL Janusz Piechociński po spotkaniu z szefem rządu.

Aktualizacja 22:01

Piechociński nie podał jednak nazwiska kandydata na nowego szefa resortu rolnictwa, którego przedstawienie przez PSL stało się konieczne po tym, gdy dymisję z tej funkcji złożył dziś Stanisław Kalemba.

_ - Premier przyjął ze zrozumieniem kandydaturę, którą zamierzam przedstawić na NKW _ - powiedział Piechociński. Poinformował, że ustalenie jest takie, że jak NKW tę kandydaturę przyjmie, premier skieruje wniosek do prezydenta o zmianę w składzie rządu. _ Chcemy, by nowy minister jutro natychmiast był w robocie _ - dodał Piechociński.

Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska informując o zakończeniu spotkania premiera Tuska z wicepremierem Piechocińskim, dodała, że wszelkie informacje zostaną przedstawione w piątek.

Wcześniej spekulowano, że kandydatem na ministra rolnictwa będzie Marek Sawicki. Dziś Stanisław Kalemba poinformował, że rezygnuje ze stanowiska. Jak tłumaczył, powodem jego rezygnacji jest brak realizacji ustaleń przyjętych na posiedzeniu rządu 25 lutego; chodzi o działania dotyczące zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Według Ajchlera, odpowiedzialność za całą sytuację ponosi PSL, które - jak ocenił - straciło zdolność kierowania resortem rolnictwa. Ajchler podkreślił też, że SLD już trzy lata temu zwracał uwagę na afrykański pomór świń i przestrzegał rząd przed stratami, jakie z tego powodu może ponieść polska gospodarka.

W kontekście afrykańskiego pomoru świń politycy SLD skrytykowali też wicepremiera, Janusza Piechocińskiego. - _ Ministerstwo gospodarki też nie jest bez winy, ponieważ to podległa temu ministerstwu Agencja Rezerw Materiałowych miała zdjąć nadwyżki wieprzowiny z regionów, w których występuje afrykański pomór świń i przeznaczyć je na rezerwy strategiczne. Tego premier Piechociński nie zrobił _ - powiedział Cezary Olejniczak (SLD).

Polityk SLD zarzucił Piechocińskiemu, że realizuje _ politykę czyszczenia _ ludzi związanych z byłym prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem. _ Dlatego, jeśli PSL nie wyjdzie z koalicji, to powinna być zmieniona umowa koalicyjna i PO powinna wziąć odpowiedzialność za resort rolnictwa i polską wieś _ - dodał Olejniczak.

Kalemba odszedł _ nieelegancko _

Zdaniem Dzikowskiego, w wystąpieniu ministra zabrakło elegancji, gdyż Kalemba nie powinien zrzucać z siebie części odpowiedzialności za sytuację na rynku trzody chlewnej.

- _ Główną przyczyną tej rezygnacji jest brak realizacji przyjętych ustaleń na Radzie Ministrów 25 lutego tego roku. Plan działań w tym zakresie został przygotowany, skonsultowany i zaakceptowany. Wobec braku możliwości jego realizacji, nie wszystko leży w zakresie kompetencji ministra rolnictwa, właśnie składam rezygnację _ - wytłumaczył decyzję Stanisław Kalemba.

_ - Jeżeli się ktoś podaje do dymisji, to rozumiem, że czuje się jeśli nie winny, to przynajmniej współwinny. Ale później całą winę powinien wziąć na siebie. Odpowiedzialność jest zawsze jednoosobowa i jest ceniona w życiu publicznym _ - krytykował poseł Dzikowski dodając, że minister niepotrzebnie _ odbijał piłeczkę _.

#

Rolnicy wychodzą na ulice

O dymisji Stanisława Kalemby nieoficjalnie mówiło się już wczoraj. Część partyjnych kolegów zarzucało mu brak odpowiedniej reakcji na wykryte w Polsce przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz związane z tym embargo Rosji na import wieprzowiny.

Z powodu wirusa i związanych z tym problemów handlowych cierpią rolnicy w całym kraju. Niektórzy w akcie desperacji rozpoczęli blokady dróg na wschodzie kraju. To dlatego, że po wykryciu w lutym w Polsce dwóch przypadków ASF u dzików, służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, na terenie której zwierzęta muszą być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być też specjalnie oznaczone.

Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików na wschodzie kraju. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)