Stopy procentowe w Polsce. Co się stanie po decyzji RPP?

[Aktualizacja: godzina 13:40]

Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami, zdecydowała się obniżyć referencyjną stopę procentową o 25 punktów bazowych do poziomu 4 procent. Stopa lombardowa wyniesie 5,5 proc., depozytowa 2,5 proc., z kolei redyskonta weksli 4,25 proc. w skali rocznej. Uchwała wejdzie w życie 10 stycznia.

_ - __ Decyzja RPP jest potrzebna z punktu widzenia słabnącej koniunktury i spadającego popytu w kraju. Z drugiej strony nie ma obaw o nagły wzrost cen. Inflacja wciąż spada i wszystko wskazuje, że wynik za grudzień zamknie się w celu NBP na poziomie 2,5 proc. plus minus punkt procentowy - _ uważa Dariusz Winek, główny ekonomista Banku Gospodarki Żywnościowej.

Obniżka jest więc - zdaniem analityków - przesądzona. Nie ma jednak zgody, jeśli chodzi o przewidywany poziom cięć. Gdy światło dzienne ujrzały wyniki głosowania z listopada, okazało się, że za głębszym cięciem kosztu pieniądza jest Marek Belka, prezes NBP, którego głos na posiedzeniu jest wiążący w przypadku remisu. Czy Rada zadecyduje o obniżkę aż o 50 punktów bazowych?

_ - Członkowie w tej kwestii są bardzo konserwatywni. Dlatego szacuję szanse na 70 do 30 dla obniżki o 25 punktów bazowych - _ prognozuje Paweł Cymcyk, manager komunikacji inwestycyjnej ING TFI. Podobnego zdania jest Dariusz Winek. _ - Głębsza redukcja nie jest możliwa z powodu braku zgody wśród członków. Teoretycznie zagrożeniem jest też stabilność kursu złotego - _ dodaje Dariusz Winek.

Ekonomiści szacują, że rozpoczęty w listopadzie cykl obniżek stóp procentowych będzie trwał przynajmniej do połowy tego roku. Dariusz Winek uważa, że stopa referencyjna w lipcu wyniesie 3,25 - 3,5 proc. Podobnie w najnowszym raporcie ze stycznia prognozują analitycy z Societe Generale.

źródło: Money.pl na podstawie GUS i NBP

_ Naszym zdaniem RPP w styczniu dokona trzeciej obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co jest zgodne z rynkowym konsensusem. Korzystne perspektywy inflacji - która spowolni z 3,7 proc. w 2012 roku do 2,1 proc. w 2013 roku i przejściowo może spaść poniżej 2 proc. w drugim kwartale 2013 roku, niższe ceny paliw i brak presji popytowej tworzy przestrzeń do łagodzenia polityki pieniężnej - _ czytamy w raporcie Societe Generale.

Zapomnij o wysokich zyskach z lokat i obligacji

Obniżka stóp procentowych to zła wiadomość dla osób zainteresowanych bezpiecznym oszczędzaniem. Spadek kosztu pieniądza przekłada się bowiem na oprocentowanie lokat, rachunków oszczędnościowych i obligacji skarbowych.

_ - Spadki oprocentowania na rynku lokat będą kontynuowane. Oprócz tego, że w dół idą stopy procentowe i WIBOR, trzeba zdać sobie sprawę, że banki obecnie nie potrzebują pieniędzy, zatem nie będą specjalnie walczyć o nowe środki - _ twierdzi Michał Sadrak, analityk Open Finance.

Dlatego spadki mogą potrwać jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy. Później będą hamować, ale nie oznacza to, że oprocentowanie lokat nagle odbije się od dna i ruszy w kierunku 6-7 procent. Średnie oprocentowanie lokat półrocznych i rocznych powinno stabilizować się w okolicach 4-4,2 proc., kwartalnych będzie natomiast niższe niż 4 procent, prognozuje Michał Sadrak.

Ekspert ostrzega przed wyjątkowymi _ promocjami _ banków, które kuszą ciekawym prezentem lub wysokim oprocentowaniem w pierwszych miesiącach działania produktu. W takich przypadkach często okazuje się bowiem, że całkowity zysk z lokaty jest dużo niższy niż w przypadku tradycyjnych ofert.

_ - Co pewien czas, podobnie zresztą jak obecnie, będą pojawiać się promocyjne oferty banków dające zarobić nieco więcej niż średnia. Warto zwrócić na nie uwagę, ale trzeba również koniecznie dokładnie sprawdzać ich warunki. Co z tego, że oprocentowanie lokaty będzie o punkt procentowy wyższe niż w innych bankach, jeśli dodatkowo będziemy musieli płacić za prowadzenie konta. Wówczas realne oprocentowanie może być już sporo niższe - _ tłumaczy Michał Sadrak.

Zwolennicy bezpiecznych form lokowania kapitału mogą również zawieść się na państwowych obligacjach. Wszystko wskazuje na to, że po bardzo dobrym 2012 roku - fundusze inwestujące w papiery skarbowe pozwoliły zarobić nawet 15 procent - kolejny będzie już sporo słabszy.

_ - Potencjał wzrostowy już się wyczerpuje. Dlatego inwestycja w teoretycznie najpewniejszą lokatę kapitału to teraz raczej kiepski pomysł - _ uważa Paweł Cymcyk. Ekonomiści prognozują, że zyski w tym roku w stosunku do 2012 mogą być nawet o połowę niższe.

Rata kredytu w dół nawet o 280 złotych

Cały cykl obniżek, zapoczątkowany przez RPP w listopadzie przy poziomie stopy bazowej 4,75 proc. może zatrzymać się - jak prognozują eksperci - nawet na 3,25 proc. To dobre wiadomości dla posiadaczy kredytów w złotym. Decyzje Rady oznaczają dla nich spadek miesięcznej raty.

_ - Obniżenie stawki o 150 punktów bazowych sprawia, że rata kredytu hipotecznego w kwocie 300 tys. złotych, zaciągniętego na okres 30 lat powinna spaść o około 280 zł - przy założeniu marży na poziomie 1,5 proc. i spłaty kredytu w racie równej. Dla przykładowego kredytu spadek stawki WIBOR o 25 punktów bazowych oznacza zmniejszenie raty o blisko 50 złotych - _ tłumaczy Konrad Pluciński, ekspert Market Money.

W lipcu stawka WIBOR 3M osiągnęła najwyższy od 2009 poziom i przyjęła wartość 5,14 proc. Od tego czasu nie minęło jeszcze sześć miesięcy, a notowanie wskaźnika, który dla większości banków stanowi bazę przy określaniu oprocentowania kredytów hipotecznych, spadło o ponad 20 procent. Dziś WIBOR 3M wynosi 4,07 proc., co dla posiadaczy kredytów hipotecznych skutkuje odczuwalnym spadkiem wysokości raty.

Notowania WIBOR 3M od początku 2012 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

_ - Zmiany na pewno jednak nie odczuli jeszcze wszyscy kredytobiorcy. Banki w różnym czasie aktualizują obowiązujące u nich oprocentowanie, przyjmują również wartość z różnych okresów (zależy to od wewnętrznych regulacji banku). Jeśli rata nie uległa jeszcze wyraźnej zmianie, powinno to nastąpić w ciągu najbliższych trzech miesięcy, bo tyle najczęściej obowiązuje oprocentowanie - _ prognozuje Konrad Pluciński.

Trzeba też pamiętać, że zmiana stawki bazowej nie jest jednoznaczna z cięciami stóp procentowych. _ - Obecna decyzja RPP została już wcześniej zdyskontowana, a ewentualne, dalsze spadki WIBOR-u będą następstwem prognoz kolejnych cięć w wykonaniu Rady Polityki Pieniężnej - _ wyjaśnia Konrad Pluciński.

Przez decyzję Rady złoty spadnie, ale na GPW zagości hossa? Przekonaj się na drugiej stronie

Obniżka stóp procentowych? Oni wiedzą to już od dawna

Powodów do radości teoretycznie nie mają osoby, spłacające kredyt w obcych walutach. Teoretycznie, bowiem co prawda cięcie stóp to pretekst do osłabiania się waluty, jednak obecna sytuacja złotego już dawno uwzględnia plany Rady Polityki Pieniężnej.

_ - Obniżka stopy procentowej o 25 punktów bazowych jest już niemal przesądzona, więc notowania złotego w najbliższych dniach nie powinny się niczym wyróżniać. Gdyby jednak Rada zostawiła koszt pieniądza na obecnym poziomie, co jest bardzo mało prawdopodobne, krajowa waluta mogłaby się chwilowo umocnić - _ prognozuje Sebastian Trojanowski, doradca inwestycyjny Noble Securities.

Od dłuższego czasu na kurs złotego znacznie większy wpływ mają czynniki związane z krajową gospodarką. Trojanowski wyróżnia tu stosunkowo słabsze dane o produkcji, usługach lub spadek dynamiki polskiego PKB. Cięcie kosztu pieniądza to jednak argument wzrostowy dla krajowej gospodarki. Dlatego kontynuacja cyklu obniżek nie przyspieszy deprecjacji złotego.

Notowania najważniejszych walut do złotego w minionym roku* Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * - Spadek kursu na wykresie oznacza umocnienie się złotego.

_ - Rynek już dawno uwzględnił plany Rady Polityki Pieniężnej. Ewentualny wpływ na notowania może mieć teraz tylko nagła i niespodziewana zmiana polityki banku - _ dodaje Sebastian Trojanowski.

Rada swoje, a GPW swoje

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej może jednak stanowić pozytywny impuls dla indeksów akcji. Po pierwsze zysk z lokat jest stosunkowo niski, więc inwestorzy szukają okazji do lepszych zarobków - na przykład na parkiecie giełdy. Z drugiej strony spółki mają dostęp do tańszych kredytów, dzięki czemu spadają koszty ich działalności, a w efekcie poprawia się wynik finansowy. Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się wzrostów na GPW?

Notowania najważniejszego WIG20 od początku roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

_ - To wszystko teoria. Obniżka stóp procentowych w żaden sposób nie wpłynie na ceny akcji. Na rynkach wciąż rządzi niepewność. Inwestorzy nie znają rozwiązania problemu klifu fiskalnego w USA, obawiają się o wzrost gospodarczy w Niemczech, poza tym coraz częściej wracają obawy o przyszły kształt strefy euro. To wszystko blokuje wzrosty cen - _ wylicza Paweł Cymcyk.

Ekonomista uprzedza - jeśli RPP, wbrew oczekiwaniom, obetnie koszt pieniądza o więcej niż spodziewane 25 punktów bazowych, to i tak większy wpływ na nastroje na krajowym parkiecie będzie miała wtedy deprecjacja krajowej waluty.

Z drugiej strony, tańszy kredyt nie przekona teraz zarządów spółek do zaciągnięcia większych pożyczek. W tym roku krajowe przedsiębiorstwa postawiły raczej na strategię przetrwania, niż podboju rynku, twierdzi ekonomista. Najbliższe dwa kwartały ze względu na spowolnienie gospodarcze i pogorszenie wyników spółek nie będą zachęcały inwestorów do kupna akcji. _ - Gdyby rada obniżyła główną stopę o 150 punktów bazowych, to faktycznie - spółki rzuciłyby się na kredyty. W innym wypadku, nie liczyłbym na to. Firmy mają teraz zaprzątane głowy zupełnie czym innym - _ uważa Paweł Cymcyk.