Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strumień inwestycji wysycha. NBP ujawnił skalę

0
Podziel się:

Mimo gwałtownego spadku wartości napływającego kapitału, eksperci ostrzegają przed bańkami spekulacyjnymi.

prezes NBP prof. Marek Belka
prezes NBP prof. Marek Belka (Stanisław Kowalczuk/East News)

Napływ kapitału netto w 2012 roku do Polski może wynieść 44 mld dolarów - wynika z raportu * *_ Przepływy kapitału w krajach rozwijających się w latach 2000-2011 _ * *przygotowanego przez Instytut Ekonomiczny NBP. Autorzy powołując się na dane Institute of International Finance i ostrzegają przed bańkami spekulacyjnymi.

Autorzy raportu uważają, że choć w perspektywie kilku kwartałów bankowe międzynarodowe przepływy kapitału mogą być mniejsze, to jednak zmienność kursów walutowych i cen aktywów może pozostać duża na skutek mobilności inwestycji portfelowych.

_ W perspektywie krótkookresowej o kształtowaniu przepływów kapitału na rynki rozwijające się w większym stopniu zdecydują czynniki zewnętrzne. Ze względu na kryzys strefy euro Institute of International Finance (IIF, 2012) skorygował w dół wstępne szacunki napływu kapitału na rynki 30 największych gospodarek wschodzących w 2011 r. i obniżył prognozy napływu kapitału w 2012 r. Za główną przyczynę zmian podaje zmniejszenie podaży kapitału bankowego, co przede wszystkim dotknie kraje Europy Środkowschodniej, dla których strefa euro jest ważnym źródłem kapitału _ - napisano w raporcie.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/178/202930.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/czy;juz;nalezy;wyplacac;pieniadze;z;banku,75,0,1088331.html) *Czy już należy wypłacać pieniądze z banku? * Prof. Dariusz Filar mówi, co będzie z naszymi lokatami po wyjściu Grecji ze strefy euro.

Przepływy kapitałowe mogą sprzyjać powstawaniu baniek spekulacyjnych. _ Niezależnie od faktu, że w perspektywie kilku kwartałów bankowe przepływy kapitału mogą być mniejsze (m.in. na skutek dostosowań do nowych wymagań płynnościowych), zmienność kursów walutowych i cen aktywów może pozostać duża na skutek mobilności inwestycji portfelowych. Ich rola po kryzysie wzrosła we wszystkich krajach rozwijających się, głównie na rynku długu _ - czytamy w raporcie.

_ Napływ ten jest motywowany różnicami stóp procentowych oraz globalną podażą pieniądza. Może to sprzyjać bańkom spekulacyjnym na rynkach walutowych, surowców oraz innych aktywów. Potencjalnym czynnikiem zmniejszającym napływ i zwiększającym odpływ kapitału może być zacieśnianie polityki pieniężnej w krajach G4. Również podwyższona awersja do ryzyka może skutkować wzrostem zmienności przepływów _ - napisano.

Napływ kapitału w wybranych regionach świata i państwach
Regiony i państwa 2010 2011 2012*
źródło: Money.pl na podstawie raportu NBP, *prognoza
Wschodząca Azja 488 372 287
Ameryka Łacińska 260 258 249
Wschodząca Europa 201 208 146
Polska 63 58 44
Czechy 19 11 5
Turcja 45 54 49
Rosja 48 67 58
Brazylia 154 137 142
Indie 89 60 65
Chiny 279 241 148

Uzależnienie o zewnętrznych inwestycji zwiększa ryzykoAutorzy raportu podkreślają, że mimo relatywnie dobrych uwarunkowań makroekonomicznych, w tym znacznej odporności gospodarki na kryzys, zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może być źródłem ryzyka dla polskiej gospodarki.

_ Znaczna mobilność kapitału może powodować negatywne konsekwencje związane zarówno z gwałtownym napływem, jak i jego odpływem, prowadząc do wzrostu zmienności kursu, trudności w prowadzeniu polityki pieniężnej czy ryzyka wystąpienia niestabilnych boomów (boom and bust cycle). Mimo relatywnie dobrych uwarunkowań makroekonomicznych, w tym znacznej odporności gospodarki na kryzys, na tle innych największych gospodarek klasyfikowanych przez IIF (Institute of International Finance) jako kraje wschodzącej Europy (Bułgaria, Czechy, Węgry, Polska, Rumunia, Rosja, Turcja, Ukraina), zależność od zewnętrznych źródeł finansowania może być źródłem ryzyka dla polskiej gospodarki _ - napisano w raporcie.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/23/215319.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/to;ze;grecja;sie;sypie;to;dla;nas;dobrze,195,0,1086147.html) *To, że Grecja się sypie, to dla nas dobrze * Aleksander Grad mówi, czemu inwestorzy nie wrzucają nas do jednego worka z bankrutami.

Autorzy raportu wskazują, że w tym kontekście możliwe jest zdefiniowanie przynajmniej dwóch głównych grup zagrożeń związanych z podwyższoną zmiennością przepływów kapitału.

_ Po pierwsze, nadmierny napływ kapitału może skutkować zbyt łatwym dostępem do finansowania (zarówno pod względem kosztu, jak i pozacenowych warunków pozyskania finansowania). Może to z kolei prowadzić do nadmiernej presji popytowej w gospodarce oraz powstawania bąbli spekulacyjnych na rynkach aktywów (w szczególności na rynku nieruchomości). W konsekwencji możliwe jest zaburzenie procesu alokacji zasobów w gospodarce (np. w postaci nadmiernej i nieefektywnej aktywności inwestycyjnej) oraz wzrost szeroko rozumianego ryzyka systemowego (np. w związku z narastaniem nierównowag na rynku mieszkaniowym) _ - napisano.

_ Po drugie, gwałtowne ograniczenie napływu (lub nawet odpływ) kapitału, niezależnie od tego, czy wcześniejszy napływ kapitału oceniany był jako nadmierny, czy zgodny z makroekonomicznymi czynnikami fundamentalnymi może spowodować wzrost wartości zadłużenia zewnętrznego gospodarki na skutek deprecjacji waluty krajowej i znacznie ograniczyć popyt wewnętrzny, doprowadzając co najmniej do spowolnienia wzrostu PKB _ - dodano.

Co nas może ratować?Reasumując, główne ryzyka dla polskiego systemu finansowego mogą pochodzić z zewnątrz. Wśród czynników zmniejszających zagrożenia związane z nadmiernymi przepływami kapitału w przypadku polskiego systemu finansowego należy wymienić:

_ _

  • relatywnie dobre uwarunkowania makroekonomiczne gospodarki, w tym szybki wzrost gospodarczy na tle krajów UE.
  • wysoki poziom rezerw dewizowych oraz możliwość skorzystania z elastycznej linii kredytowej MFW (w sumie ok. 100 mld euro).
  • *relatywnie dobrą pozycję płynnościową sektora bankowego. *
  • zdywersyfikowaną geograficznie strukturę obecności inwestorów zagranicznych w sektorze bankowym na tle krajów EŚW.
  • podaż kapitału długoterminowego w postaci OFE i TFI.
Czytaj więcej w Money.pl
Warunki Merkel są za ostre. Trzeba je złagodzić Niemcy muszą skorygować nastawioną na oszczędzanie politykę i umożliwić krajom UE szybszy wzrost gospodarczy.
Euro po 5 złotych, 200 tys. Polaków na bruk, a raty kredytów w górę o... Nie wiemy, jak wyrzucić Grecję ze Eurolandu. Wiemy jednak, jak jej wyjście odbije się na nas.
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)