Kazmierz Marcinkiewicz, który był gościem Sygnałów Dnia powiedział, że mimo, iż konstytucja przewiduje możliwość wprowadzania zmian podatkowych w ciągu roku, to jego partia woli rozłożyć to w czasie. Dodał, że każda zmiana w systemie podatkowym burzy pewien porządek. Marcinkiewicz dodał też, że przeszkodą w szybkich zmianach będzie czas. Jego zdaniem, rząd powstanie pod koniec października, więc zaledwie dwa miesiące przed końcem roku.
Kazimierz Marcinkiewicz ocenia, że wprowadzenie opracowanego przez PiS programu "Pięciu filarów" będzie kosztować kilanaście miliardów złotych. Jego zdaniem, pieniądze te są jednak łatwe do znalezienia w budżecie. Kandydat na premiera dodał, że wprowadzanie programu PiS-u przewidziane jest na lata 2006 - 2007.