Profesor Witold Orłowski uważa, że w przyszłym roku Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o 4 procent. Tak przewiduje resort finansów.
Gość Jedynki podkreślił, że teraz najważniejsze jest obniżanie deficytu budżetowego. Doradca ekonomiczny prezydenta przypomniał, że docelowo ten deficyt ma być nie większy niż 3 procent PKB. Jest to jeden z warunków wejścia Polski do strefy euro - mówił Witold Orłowski.
Profesor Orłowski podkreślił, że jest zwolennikiem podatków liniowych. Ich wprowadzenia na poziomie 15 procent chce Platforma Obywatelska. Stawka 15 procent miałaby być dla PIT, CIT i VAT. Doradca prezydenta podał w wątpliwość, czy podatki na takim poziomie zaspokoją potrzeby budżetu. Zdaniem Orłowskiego, bardziej realny jest poziom18 procent.