Kandydujący na prezydenta marszałek Cimoszewicz wyjaśnił w Sygnałach Dnia, że nie zrobi tego także z powodów osobistych, bo nie ma nic przeciwko ujawnieniu zawartości swojej teczki. "Nie mam nic do ukrycia, nie współpracowałem z SB, ani z wywiadem" - oświadczył Cimoszewicz. Podkreślił, że odmówił takiej współpracy.
Gość Jedynki powiedział ponadto, że jest zdecydowanie przeciwny brudnej grze politycznej teczkami
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.