Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria żąda od Turcji zwrotu zarekwirowanego ładunku

0
Podziel się:

Turecka państwowa telewizja TRT podała, że na pokładzie Airbusa A320 znajdował się wojskowy sprzęt łączności.

Syria żąda od Turcji zwrotu zarekwirowanego ładunku
(AP/Fotolink/East News)

Zmuszenie do lądowania w Turcji syryjskiego samolotu było aktem _ piractwa lotniczego _ - ocenił minister transportu Syrii. MSZ zapewnia, że na pokładzie nie było broni, żąda od Ankary zwrotu całego ładunku i oskarża Turcję o _ wrogie zachowanie _.

_ - Syryjski rząd domaga się od władz tureckich, by zwróciły całą zawartość samolotu w nienaruszonym stanie _ - napisało MSZ w komunikacie. Zapewniło, że przejęty przez Turcję ładunek nie zawierał żadnego rodzaju broni ani zakazanych towarów.

Syryjski samolot pasażerski lecący z Moskwy do Damaszku został w środę zmuszony do lądowania w Ankarze z powodu podejrzeń o przewożenie sprzętu wojskowego.

Resort wie, że _ władze (Turcji) przeszukały samolot, znęcały się nad załogą i przez wiele godzin przetrzymywały w niewoli pasażerów _. MSZ oskarżył Turcję o _ wrogie i karygodne zachowanie _ po zatrzymaniu maszyny.

_ - To dodatkowa oznaka wrogiej polityki prowadzonej przez rząd (premiera Recepa Tayyipa) Erdogana, który przyjmuje (rebeliantów) i bombarduje terytorium syryjskie _ - napisano w komunikacie. - _ Był to akt piractwa lotniczego niezgodny z porozumieniami o lotnictwie cywilnym _ - powiedział minister Mahmud Ibrahim Said, cytowany przez libańską telewizję al-Manar.

Szefowa państwowych linii lotniczych Syrian Arab Airlines twierdzi, że _ tureckie władze napadły na załogę przed wydaniem pozwolenia na wystartowanie samolotu z lotniska w Ankarze _. Aida Abdel Latif nie sprecyzowała, o jaką formę agresji chodziło.

Powiedziała, że do napaści doszło, gdy załoga _ odmówiła podpisania dokumentu, w którym stwierdzono, że samolot lądował awaryjne _. _ To tureckie samoloty wojskowe zmusiły samolot do lądowania, bez wcześniejszego ostrzeżenia pilota _ - dodała Latif. Jej zdaniem tureckie myśliwce były tak blisko, że _ mogło dojść do wypadku _.

_ - Samolot nie przewoził żadnych nielegalnych materiałów _ - zapewniła szefowa linii. _ Po inspekcji stało się jasne, że były tam cywilne pakunki ze sprzętem elektrycznym, który może być transportowany i który został oficjalnie zarejestrowany _ - dodała.

Jedna ze stewardes Szirin Azis powiedziała kanałowi Russia Today, że dwóch pasażerów oraz dwóch członków załogi _ zostało pobitych i zmuszonych do podpisania papierów _.

Turecka państwowa telewizja TRT podała, że na pokładzie Airbusa A320 znajdował się wojskowy sprzęt łączności. Dziennik _ Yeni Safak _ twierdzi, że w 10 kontenerach przewożono m.in. odbiorniki radiowe, anteny i _ urządzenia, które są uważane za części rakiet _. Ani telewizja, ani gazeta nie podały, z jakich źródeł pochodzą te informacje.

Minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu powiedział jedynie, że ładunek samolotu zawierał _ elementy, które są w przypadku lotów cywilnych nielegalne _.

Rosyjskie media, powołując się na źródło w krajowej agencji handlu bronią, twierdzą, że w samolocie nie było rosyjskiej broni. Tureckie myśliwce zmusiły w środę samolot towarzystwa Syrian Arab Airlines do lądowania w Ankarze. Po ośmiu godzinach airbus z 37 pasażerami odleciał z Ankary bez ładunku i o godzinie 4 czasu polskiego wylądował w Damaszku.

Według mediów tureckich władze zatrzymały samolot, bo podejrzewały, iż na pokładzie może znajdować się broń ciężka przeznaczona dla reżimu syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Od półtora roku siły Asada walczą w Syrii z rebelią antyrządową, a Rosja w tym konflikcie wspiera syryjskiego prezydenta. Władze Turcji uważają, że Asad powinien oddać władzę.

Napięcia między Turcją i Syrią bardzo się zaostrzyły, gdy 3 października z terytorium Syrii ostrzelana została turecka miejscowość przygraniczna Akcakale. Turcy ostrzelali w odpowiedzi cele w Syrii. Sporadyczna wymiana ognia trwała jeszcze przez sześć dni.

W czwartek turecki minister energetyki Taner Yildiz poinformował, że przed tygodniem Syria wstrzymała import energii elektrycznej z Turcji z powodu uszkodzenia jego sieci zasilającej podczas trwającego konfliktu. Yildiz zapewnił, że jego kraj jest gotów wznowić dostawy, jeśli Syria zwróci się z taką prośbą. Ankara dostarcza swojemu sąsiadowi ok. 20 proc. energii elektrycznej.

Czytaj więcej w Money.pl
Ostra wymiana zdań między Turcją i Rosją Moskwa żąda od Ankary wyjaśnień, dlaczego pracownicy konsularni i lekarz nie zostali dopuszczeni do Rosjan, lecących syryjskim samolotem.
Turcy zmusili syryjski samolot do lądowania Szef tureckiego MSZ poinformował o podejrzeniach dotyczących naruszenia zasad lotnictwa cywilnego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)