Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zaapelował do nowych władz w Kijowie o _ natychmiastowe wycofanie wszystkich sił zbrojnych _ z terenów na wschodzie Ukrainy w celu _ uniknięcia rozlewu krwi _ - poinformowały agencje.
W oświadczeniu przekazanym rosyjskim mediom Janukowycz napisał, że w związku z gwałtownym zaostrzeniem się sytuacji na wschodzie Ukrainy domaga się natychmiastowego wycofania wszystkich sił Ukrainy do miejsc ich stałego stacjonowania, wycofania ze wschodu kraju skierowanych tam oddziałów tzw. Gwardii Narodowej i pilnego rozpoczęcia pokojowego dialogu z wybranymi przez ludność liderami wschodnich regionów.
Wczoraj rosyjski kanał telewizyjny Rossija 24 poinformował, że pięć osób zginęło wskutek ataku uzbrojonych ludzi na punkt kontrolny obsadzony przez prorosyjskich separatystów koło Słowiańska w obwodzie donieckim. Zdaniem rosyjskiego MSZ, które oskarżyło o atak ukraiński Prawy Sektor, zdarzenie to pokazuje, że Kijów nie potrafi powstrzymać i rozbroić nacjonalistów i ekstremistów.
Janukowycz swoje żądania zaadresował do tych, którzy, jak napisał, _ uważają się za władzę w Kijowie _. _ Jesteście o krok od rozlewu krwi. Zatrzymajcie się! _ - napisał.
Janukowycz opuścił w lutym Ukrainę, gdzie do władzy doszły siły prounijne. Znalazł schronienie w Rosji.
Samolot NATO nad Ukrainą. "Chcemy mieć pewność"
Czytaj więcej w Money.pl