Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja na Ukrainie. Milicja nie reaguje, więc utworzyli samoobronę w Mariupolu

0
Podziel się:

Prorosyjscy separatyści zaczęli bić ludzi pałkami i zaostrzonymi metalowymi rurami. Funkcjonariusze milicji nie reagowali, a po prostu ochraniali wejście do komisariatu

Sytuacja na Ukrainie. Milicja nie reaguje, więc utworzyli samoobronę w Mariupolu
(PAP/EPA)

Około dwustu osób zapisało się do oddziałów samoobrony w Mariupolu w obwodzie donieckim. To półmilionowe miasto jest zastraszane przez grupy prorosyjskich separatystów. Separatyści opanowali siedzibę Rady Miejskiej, a także próbowali wtargnąć do jednostki wojskowej i na jeden z komisariatów.

W tym ostatnim milicjantów musieli bronić mieszkańcy miasta, wśród nich była dziennikarka Tetiana Ihnatczenko. Separatyści zaczęli bić ludzi pałkami i zaostrzonymi metalowymi rurami. Rzucali w nich także kamieniami. Funkcjonariusze milicji nie reagowali, a po prostu ochraniali wejście do komisariatu, obawiając się, że prorosyjscy aktywiści przejmą broń.

Właśnie po tym ataku część patriotycznie nastawionych mieszkańców Mariupola postanowiła założyć oddziały samoobrony. Ich prace koordynuje Andrij Maszczenko, który podkreśla, że milicja praktycznie nie działa, dlatego ludzie muszą bronić się sami. Są wśród nich byli milicjanci, weterani wojny w Afganistanie i pracownicy firm ochroniarskich.

Jeden z największych wspólnych posterunków milicji i samoobrony znajduje się na wjeździe do Mariupola. Rozłożono tam betonowe bloki, które uniemożliwiają szybki przejazd, postawiono także metalowe budki.

Czytaj więcej w Money.pl
Atak na siedzibę Tatarów w Symferopolu Kilku zamaskowanych mężczyzn wdarło się do gmachu i zdarło ukraińską flagę. Według przebywających wówczas w budynku Tatarów, użyto wobec nich siły.
Misja OBWE miała pilnować wschodniej Ukrainy, ale nie może się tam dostać _ Mamy sygnały o faktach przemocy w Słowiańsku. Nasi obserwatorzy nie mogli wjechać do miasta ze względów bezpieczeństwa _ - mówi rzecznik misji.
Krym będzie strefą gier hazardowych Od 2009 roku w Rosji obowiązuje zakaz prowadzenia kasyn i salonów gry. Wyjątek stanowią cztery specjalnie wydzielone strefy. Krym ma być piątą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)