- _ Ewidentne i nie budzące wątpliwości zaangażowanie Rosji w destabilizujące, separatystyczne działania na wschodzie Ukrainy jest bardziej niż głęboko niepokojące. Nikt nie ma wątpliwości, że Rosjanie mogą się starać stworzyć pretekst do militarnej interwencji - _ podobnie jak to było na Krymie.
Podczas przesłuchań w amerykańskim Senacie John Kerry zapewnił, że Waszyngton nie dopuści do dalszego eskalowania sytuacji na wschodzie Ukrainy: _ Jest jasne, że to rosyjskie siły specjalne i agenci są katalizatorami chaosu, jaki miał miejsce w ostatnich 24 godzinach. Niektórzy zostali nawet aresztowani i zdemaskowani. Jest też jasne, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nie zawahają się przed użyciem narzędzi z 21. wieku, by Rosja odpowiedziała za swoje 19-wieczne zachowanie _.
Amerykański sekretarz stanu ostrzegł, że Stany Zjednoczone mogą nałożyć na Rosję bardziej dotkliwe sankcje. Mogą one dotyczyć surowców energetycznych, górnictwa i bankowości. John Kerry zapowiedział, że w przyszłym tygodniu spotka się z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem i przedstawicielami rządu Ukrainy.
Czytaj więcej w Money.pl