Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja na Ukrainie zakłóci eksport gazu?

0
Podziel się:

Spory z Ukrainą mogą doprowadzić do zakłócenia eksportu gazu przez rosyjski Gazprom do Europy za pośrednictwem gazociągów przebiegających przez Ukrainę, a także Białoruś i Mołdawię - ostrzegł Gazprom.

Sytuacja na Ukrainie zakłóci eksport gazu?
(antjeverena/CC/Flickr)

Spory z Ukrainą mogą doprowadzić do zakłócenia eksportu gazu przez rosyjski Gazprom do Europy za pośrednictwem gazociągów przebiegających przez Ukrainę, a także Białoruś i Mołdawię - ostrzegł Gazprom w ogłoszonym dzisiaj raporcie finansowym za rok 2013.

_ Przeciągający się konflikt polityczny i gospodarczy na Ukrainie nasila obawy, że ukraiński kontrahent Gazpromu nie zdoła wypełnić swoich zobowiązań dotyczących tranzytu gazu i ucieknie się do podbierania gazu przeznaczonego dla konsumentów europejskich. Może to wpłynąć negatywnie na (...) naszą sytuację finansową _ - głosi raport.

Rosyjski koncern zaznacza też: _ Wszelkie zakłócenia w tranzycie przez terytorium Ukrainy, Białorusi i Mołdawii, w tym potencjalne pobieranie gazu dostarczanego do Europy, może doprowadzić do tego, że Gazprom nie zdoła wypełnić swoich zobowiązań dotyczących dostaw gazu dla konsumentów europejskich _.

Jak głosi raport, Gazprom w celu zminimalizowania tych zagrożeń stopniowo przechodzi na _ mechanizmy rynkowego kształtowania cen _ na gaz importowany przez kraje b. ZSRR. Realizuje też projekty, których celem jest dywersyfikacja dróg eksportu gazu.

Dokument zawiera też ocenę, że rozszerzenie amerykańskich, unijnych i innych sankcji przeciwko Rosji może mieć niekorzystny wpływ na działalność koncernu i jego sytuację finansową. Gazprom nie wyklucza, że jego spółki staną się celem zachodnich sankcji. Tymczasem, jak zaznacza firma w raporcie, znaczna część jej produkcji trafia do krajów UE, w Unii koncern ma też aktywa i kupuje sprzęt.

W celu obniżenia związanego z taką możliwością ryzyka Gazprom poszukuje nowych rynków zbytu, w tym w regionie Azji i Pacyfiku - głosi raport.

Do tej pory zachodnie sankcje wobec rosyjskich firm - w reakcji na politykę Moskwy wobec Ukrainy - nie objęły Gazpromu. Rosyjski koncern odpowiada za dostawy gazu, które stanowią około 30 proc. zapotrzebowania Europy na ten surowiec.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)