Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja w Serbii dramatyczna. Rząd ogłasza oszczędności, by uniknąć niewypłacalności państwa

0
Podziel się:

Spadną pensje w sektorze publicznym, podatki wzrosną. Zmiany zaczną obowiązywać od przyszłego roku.

Sytuacja w Serbii dramatyczna. Rząd ogłasza oszczędności, by uniknąć niewypłacalności państwa
(Dragan Žebeljan/CC/Wikimedia)

Rząd Serbii ogłosił dziś program oszczędności, między innymi cięcia pensji w sektorze publicznym i podwyżki podatków, aby zredukować dług publiczny i pomóc państwu uniknąć bankructwa. Zmiany zaczną obowiązywać od przyszłego roku.

Na zdjęciu Ivica Daczić, premier Serbii

Bez reform gospodarczych państwo serbskie musiałoby ogłosić niewypłacalność w ciągu dwóch lat - zaznaczył minister finansów Lazar Krstić. Jak dodał, zmiany te są opóźnione co najmniej o 10 lat. Od 2014 roku rząd obłoży tzw. podatkami solidarnościowymi w wysokości 10-25 proc. tych pracowników sektora publicznego, którzy miesięcznie zarabiają więcej niż 60 tys. dinarów serbskich (ok. 520 euro). Szacuje się, że objętych tą zmianą zostanie do 350 tys. osób w kraju liczącym 7,3 mln mieszkańców.

Większe wpływy do państwowej kasy ma zapewnić także podwyższenie z 8 do 10 proc. stawki podatku VAT od artykułów spożywczych i artykułów pierwszej potrzeby, a także: podniesienie wieku emerytalnego dla kobiet z 60 do 63 lat, zmniejszenie państwowych dopłat do przynoszących straty przedsiębiorstw, redukcja wydatków rządu, m.in. na podróże, oraz walka z uchylaniem się od płacenia podatków.

Rząd szacuje, że dzięki tym zmianom uda mu się zaoszczędzić ok. 1,5 mld euro i do 2017 roku zredukować deficyt budżetowy do 2 proc. PKB.

Bezrobocie w Serbii wynosi obecnie 25 proc. Dług zagraniczny kraju wynosi 19 mld euro, a deficyt budżetowy utrzymuje się na poziomie 6,5 proc. PKB.

Premier Ivica Daczić ostrzegł, że niewprowadzenie reform groziłoby Serbii "finansowym chaosem" porównywalnym z sytuacją w Grecji. Kraj ten pogrążył się w 2008 roku w głębokim kryzysie finansów publicznych, który spowodował spadek gospodarczy na poziomie 23 proc. PKB i zmusił władze w Atenach do przyjęcia dwóch pakietów pożyczek od strefy euro, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego w łącznej wysokości ok. 240 mld euro.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)