Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczyt G20: Konflikt w Syrii i kryzys gospodarczy zdominują rozmowy

0
Podziel się:

W Petersburgu może dojść do spotkania w cztery oczy prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych. Oba kraje różnią się w kwestii rozwiązania syryjskiego konfliktu.

Szczyt G20: Konflikt w Syrii i kryzys gospodarczy zdominują rozmowy
(ec.europa.eu)

Budowa zaufania do światowej gospodarki, postęp na drodze do wzrostu gospodarczego, ograniczenie protekcjonizmu oraz skuteczne zwalczanie oszustw podatkowych - na takie wyniki szczytu G20 liczy Unia. Ale eksperci twierdzą, że ważniejsze będą spotkania kuluarowe, podczas których poruszony zostanie temat Syrii. W Sankt Petersburgu rozpoczyna się dziś spotkanie przedstawicieli dwudziestu najważniejszych gospodarek świata.

Unijna gospodarka jest dziś w lepszej kondycji niż rok temu, co według europejskich przywódców świadczy o skuteczności działań Wspólnoty w walce z kryzysem. - _ Po raz pierwszy od kilku lat nie będę musiał wysłuchiwać lekcji o tym jak zarządzać Unią _ - oświadczył z zadowoleniem przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

Jego zdaniem globalna sytuacja gospodarcza zmusza wszystkich przywódców grupy G20 do zwiększenia wysiłków na rzecz pobudzania inwestycji i tworzenia nowych miejsc pracy. - _ Świat potrzebuje tego, co Europa nazywa zrównoważonym wzrostem gospodarczym, obejmującym wszystkich _ - dodał Barroso.

Podczas spotkania w Sankt Petersburgu Unia Europejska będzie nalegała także na regulację rynku finansowego oraz dalsze działania na rzecz walki z rajami podatkowymi. Liczy na szerokie poparcie dla inicjatywy automatycznej wymiany informacji podatkowych. Przywódcy Wspólnoty chcą także, aby grupa G20 wyraziła sprzeciw wobec protekcjonizmu. Według raportu Komisji Europejskiej w ciągu ostatniego roku wprowadzono na świecie 150 restrykcji handlowych.

Dyskusje o Syrii

Podczas szczytu oficjalne rozmowy koncentrować się będą wokół spraw gospodarczych. Jednak jak przewidują eksperci, w dyskusjach kuluarowych dominować będzie temat interwencji zbrojnej w Syrii. W Petersburgu może dojść do spotkania w cztery oczy prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych. Oba kraje różnią się w kwestii rozwiązania syryjskiego konfliktu. Barack Obama opowiada się za interwencją, natomiast Władimir Putin wzywa do dialogu.

21 sierpnia w pobliżu Damaszku miało dojść do ataku chemicznego, w wyniku którego zginęło ponad 1400 osób, w tym ponad 400 dzieci. Takie liczby podał amerykański wywiad. Syryjscy rebelianci twierdzą, że atak zorganizował reżim prezydenta Baszara el-Assada. Ten jednak zaprzecza.

O tym, że to reżim Assada jest odpowiedzialny za atak chemiczny, przekonane są Stany Zjednoczone. Na początku tygodnia ujawniono także podobne wnioski z raportu francuskiego i niemieckiego wywiadu. Prezydent USA oświadczył w weekend, że Stany Zjednoczone są gotowe do interwencji w Syrii, ale Obama chce uzyskać zgodę Kongresu na taką operację. Z kolei Assad powiedział, że _ Syria jest zdolna stawić czoło każdej agresji z zewnątrz _ .

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, wojna domowa w Syrii pochłonęła w sumie ponad 110 tys. ofiar śmiertelnych. Spośród nich co najmniej 40,1 tys. to cywile.

Czytaj więcej w Money.pl
Barackowi Obamie grozi polityczna klęska? -_ Głosowanie w sprawie interwencji w Syrii będzie wielkim testem dla Baracka Obamy _- uważa Janusz Reiter z Centrum Stosunków Międzynarodowych.
Biały Dom wie, kto stoi za atakiem w Syrii Mimo to coraz więcej deputowanych chce głosowania rezolucji przed ewentualną interwencją USA.
Ewentualny konflikt w Syrii. Polacy nie pojadą - _ Ja nie mam wątpliwości, że to są dobre intencje, ale nie mamy przekonania, że atak zbrojny może dzisiaj przynieść pożądane efekty _ - powiedział Tusk.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)