Szydło: Platforma przespała trzy lata

Beata Szydło, wiceprezes PiS: To prawda, budżet mi się nie podoba i byliśmy przeciwko. Najważniejsze, co trzeba podkreślić, że jest to budżet, w którym są założone podwyżki podatków i właściwe na tym zdaniu można by skończyć opis. Tak naprawdę dotknie to nas wszystkich. Podwyżka VAT-u to nie jest podwyżka, która jest mało znacząca, jak próbuje mówić minister Rostowski. Ona odbija się niekorzystnie na życiu zwykłego obywatela, a także powoduje negatywne skutki dla przedsiębiorców. To po pierwsze.

Ten budżet nie daje szans na to, żebyśmy mogli mówić o reformie finansów publicznych, czy obniżaniu deficytu w następnych latach. Mimo że pan minister raz mówi, że budżet jest konserwatywny, innym razem twierdzi, że jest nowoczesny albo wystarczający, to tak naprawdę jest to budżet zrobiony po to, aby dotrwać do wyborów. Chodzi o to, żeby załatać dziurę budżetową kosztem Polaków ograniczając wydatki społeczno-socjalne, podnosząc podatki i nie dając nadziei na przyszłość.

Cały czas powtarzam, że istotą powinien być budżet zadaniowy. To jest sprowadzone na świecie i widać, że daje efekty. Nie tylko przynosi oszczędności, ale poprawia też planowanie i wydawanie.

Tak naprawdę te środki zostały przekazane na ograniczenie deficytu. Oczywiście wydatki instytucji państwowych, czy administracji powinny być ograniczone, bo one w tej chwili są zbyt duże. Dlatego ograniczanie administracji tak, ale nie na zasadzie, że zwalniamy bez rozmysłu wszystkich. Musi być dobre planowanie i wydawanie. Sprawdzenie, czy ta administracja funkcjonuje tak, jak powinna.

Natomiast teraz musimy dotrwać do wyborów, bo w tej chwili nic się już nie zmieni.

Dokładnie tak. Platforma przespała te trzy lata. Wygląda to tak, że przy dobrej koniunkturze w 2007 roku, kiedy przejęła władzę, przy bardzo dobrych wskaźnikach, nie dokonano koniecznych reform. Nie zastanawiano się wtedy nad ograniczeniem wydatków budżetowych, tylko to tak frywolnie sobie płynęło. I teraz PO zabiera się do pracy. Tylko w ciągu jednego roku nie da się przeprowadzić takiej reformy budżetu, która byłaby skuteczna i nie odbijała się na ludziach.