Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Teresa Borcz, porwana w Iraku, cała i zdrowa w Polsce.

0
Podziel się:

W towarzystwie premiera Marka Belki na specjalnie zwołanej konferencji prasowej oświadczyła, że nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu w czasie porwania.
Premier powiedział, że Polka została uwolniona dzięki współpracy służb specjalnych kilku krajów.

W towarzystwie premiera Marka Belki na specjalnie zwołanej konferencji prasowej oświadczyła, że nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu w czasie porwania.

Premier powiedział, że Polka została uwolniona dzięki współpracy służb specjalnych kilku krajów.

Teresa Borcz była uśmiechnięta, spokojna i dobrze wyglądała. Opowiedziała jak miesiąc temu w porze kolacji sprzed drzwi jej mieszkania porwali ją terroryści. Oświadczyła, że była dobrze traktowana, trzymano ją w czystym pomieszczeniu i nie brakowało jej ani pożywienia, ani środków czystości.

Mówiła też, że porywacze dobrze się do niej odnosili i to dawało jej nadzieję na szczęśliwe uwolnienie. Samej akcji odbicia Polka nie widziała bo cały czas miała zasłonięte przepaską oczy. Nie chciała też ujawnić w jakim języku mówili komandosi.

Teresa Borcz nie wie na razie jak długo zostanie w kraju. Z konferencji prasowej wyszła w towarzystwie swojej matki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)