"To strategia tak zwanej ciepłej wody w kranie"

Również tego dnia prezydent zamierza wystąpić w Sejmie i przedstawić opinię, przed jakimi najważniejszymi zadaniami staje Polska i nowy rząd. Misję tworzenia gabinetu prezydent powierzy dotychczasowemu premierowi Donaldowi Tuskowi

Wiadomo, że prezydent wśród wyzwań stojących przed Polską wskaże między innymi reformę emerytalną i finansów publicznych. Są to kluczowe problemy, przed którymi stanie nowy rząd - uważa Jarosław Kalinowski z koalicyjnego PSL.

- _ Stan finansów publicznych w przyszłości będzie między innymi uzależniony od tego, czy będziemy potrafili dokończyć reformy emerytalne _ - twierdzi Kalinowski.

Sceptycznie do możliwości reform odnosi się Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem Donald Tusk nie zdecyduje się na poważne reformy w kraju.

- _ Odnosi sukcesy wyborcze w oparciu o strategię tak zwanej ciepłej wody w kranie i teraz nie zdecyduje się na tak daleko idące reformy proponowane przez prezydenta _ - uważa poseł PiS.

Według Jerzego Wenderlicha z SLD niezbędnym warunkiem reform jest zgoda między siłami politycznymi. - _ W obliczu jeszcze nie przegnanego ze świata zagrożenia kryzysem, tu powinniśmy mieć jakieś wspólne ale _.

Zaprzysiężenie nowego rządu będzie możliwe najwcześniej 22 listopada. Donald Tusk chce aby prace w nowym gabinecie kontynuowało od pięciu do sześciu ministrów ze starego rządu, a dotychczasowa minister zdrowia Ewa Kopacz objęła stanowisko marszałka Sejmu.