Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Turcja zbroi się w rosyjskie rakiety. Erdogan podpisał kontrakt na S-400

14
Podziel się:

Stwierdził, że każde państwo szuka możliwości zagwarantowania swego bezpieczeństwa narodowego i powinno to czynić.

Turcja zbroi się w rosyjskie rakiety. Erdogan podpisał kontrakt na S-400
(FACELL/SIPA/East News)

Turcja podpisała umowę na dostawy rosyjskich systemów rakietowych S-400. Umowa jest nie po myśli Pentagonu. - Grecja korzysta z rosyjskich systemów S-300 i USA nie są zaniepokojone. Dlaczego więc porusza je nasza współpraca z Rosją? - pyta prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

O podpisaniu z Rosją dokumentów ws. dostaw rosyjskich systemów rakietowych S-400 Erdogan poinformował we wtorek. Nie uściślił jednak, kiedy i jakie dokumenty podpisano. Kreml odmówił skomentowania informacji.

- Podjęliśmy z Rosją niezbędne kroki, podpisy zostały złożone, mam nadzieję, że z Bożą pomocą ujrzymy S-400 w naszym kraju. I będziemy je wspólnie produkować - powiedział Erdogan na posiedzeniu frakcji parlamentarnej swojej rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).

Dodał, że każde państwo szuka możliwości zagwarantowania swego bezpieczeństwa narodowego i powinno to czynić.

Agencja Interfax pisze, że wcześniej szef rosyjskiego państwowego konglomeratu zbrojeniowego Rostiech Siergiej Czemiezow powiedział dziennikarzom, że możliwy kontrakt nie przewiduje produkcji S-400 na terenie Turcji.

Ta sama agencja przypomina, że w wcześniej w lipcu pojawiły się doniesienia prasowe, że Turcja może kupić systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe S-400 za 2,5 mld dolarów.

Kreml nie skomentował informacji o podpisaniu przez Moskwę i Ankarę dokumentu ws. dostaw do Turcji systemów S-400. - Nie komentujemy - oznajmił krótko rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow indagowany przez agencję RIA Nowosti.

S-400 Triumf (w kodzie NATO - SA-21 Growler) stanowi zmodyfikowaną wersję systemu S-300PMU (w kodzie NATO - SA-10C). Według źródeł rosyjskich S-400 jest w stanie niszczyć samoloty i pociski manewrujące na odległość do 400 kilometrów, a cele balistyczne o prędkości do 4,8 km/s - na dystansie do 60 kilometrów.

Media piszą, że Pentagon już wcześniej wyraził zaniepokojenie chęcią zakupu przez Ankarę rosyjskich systemów. Zdaniem Pentagonu Turcja, która jest członkiem NATO, powinna wytłumaczyć się ze swojego zamiaru zakupu rosyjskich systemów rakietowych.

Prezydent Turcji z kolei zaznaczył, że nie rozumie niepokoju Waszyngtonu, gdyż każde państwo powinno podejmować kroki dla zapewnienia swego bezpieczeństwa.

- Grecja korzysta z (rosyjskich) systemów S-300 i USA nie są zaniepokojone. Dlaczego więc porusza je nasza współpraca z Rosją? - pyta retorycznie Erdogan. Grecja też jest członkiem NATO.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
kibic
5 lata temu
bo grecja nie dostaje od USA 4 mld dolców rocznie na zbrojenia swojej armii...
ROSHFOR
7 lat temu
S400? Dla Turcji która jest w Nato? Żarty jakieś.
b2
7 lat temu
Czyli Rosja ma na pewno nowocześniejszy system niż te S-400 , skoro sprzedaje je Turkom.
Manolo
7 lat temu
Nie bratajcie się z diabłem bo zapłacicie za to bardzo wysoką cenę .........................
Brutus
7 lat temu
"- Podjęliśmy z Rosją niezbędne kroki, podpisy zostały złożone, mam nadzieję, że z Bożą pomocą ujrzymy S-400 w naszym kraju." No tak... Oczywiscie, ze z "Bożą pomocą". Przeciez bozki, ktore nie istnieja, wspaniale nadaja sie do tego, aby nimi straszyc ciemny lud i pociskac kit o ich rzekomych laskach rozlewanych na ow ciemny lud. Tak bylo, jest i - niestety - bedzie >:\