Wrócił pomysł, by Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych włączyć w struktury Polskiej Organizacji Turystycznej. Jego autorem jest wiceminister gospodarki Adnrzej Kaczmarek - pisze "Puls Biznesu".
Dziennik dodaje, że jest on też adresatem fali krytyki większości zainteresowanych. Dlaczego mu się tak śpieszy? Prace nad ustawą o powołaniu następczyni agencji wloką się, a na jej karku siedzi Najwyższa Izba Kontroli. A tak - nie będzie PAIIZ, nie będzie problemu - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Gazeta przypomina problemy, jakie ma Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Rzecznik dyscypliny finansów publicznych w Ministerstwie Gospodarki stwierdził nieprawidłowości związane z rozliczeniem dotacji dla PAIIZ. Sprawa trafiła za pośrednictwem NIK do kancelarii premiera. Zajmuje się nią rzecznik dyscypliny finansów publicznych. Jeśli potwierdzi on zarzuty NIK, resort gospodarki może mieć kłopoty, a Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych nie będzie mogła otrzymać dotacji, czy wdrażać unijnych funduszy.
