NIK wykrył nieprawidłowości na 26 z 38 sprawdzonych uczelni. Wśród zarzutów stawianych szkołom wyższym - pisze "Gazeta Prawna".
Raport wymienia między innymi wprowadzanie innych, niż przewiduje ustawa, wymogów dotyczących stypendiów, łamanie zasad postępowania administracyjnego czy bezzasadne różnicowanie pomocy między studentami tego samego wydziału.
_ Z powodu nieudolności administracji uczelnianych w ubiegłym roku nie wydano w sumie 115 milionów złotych. Na szczęście pieniądze z funduszu socjalnego przechodzą na następny rok akademicki. _ Nieprawidłowości dotyczą także wykorzystywania środków przeznaczonych na stypendia. Zdarza się, że uczelnie nie potrafią rozdysponować nawet połowy środków. Najwięcej środków nie wykorzystały: Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, AWF w Warszawie, Akademia Ekonomiczna w Poznaniu i Akademia Rolnicza w Szczecinie.
NIK postuluje ograniczenie różnic w w wysokości stypendium dla osób o jednakowych dochodach. Chce także, aby Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki zwiększyło nadzór nad szkołami wyższymi w tej kwestii. Ministerstwo na razie nie przewiduje jednak nowelizacji ustawy tak, aby dokładnie określałaby zasady rozdawania pomocy socjalnej.