Kuriozalna i niezrozumiała - tak decyzję KE o wstrzymaniu funduszy na drogi ocenia Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. KE tłumaczy, że powodem takiej decyzji były doniesienia o zmowach cenowych przy kontraktach na budowę kilku odcinków.
O sprawie poinformowały Wiadomości TVP 1, które dotarły do notatki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wysłanej do ministra transportu. Komisja Europejska tłumaczy, że nie mogła inaczej postąpić jak tylko wstrzymać wypłatę unijnych funduszy po otrzymaniu informacji o trwającym dochodzeniu dotyczącym trzech współfinansowanych projektów.
Chodzi o dwa odcinki trasy S8, a także jeden odcinek autostrady A4. Kilkanaście osób już zostało oskarżonych. Jeden z unijnych urzędników powiedział, że jeśli śledztwo potwierdzi złamanie przepisów o przetargach publicznych, będzie to świadczyć o słabym systemie zarządzania i kontroli.
Bruksela oczekuje, że polskie władze wycofają się z finansowania projektów, które są pod lupą prokuratury. Chce też, by Warszawa przeprowadziła szczegółową kontrolę, by ustalić, czy są zagrożenia także dla innych projektów, a w przyszłości stworzyć procedury, które pozwolą uniknąć takich sytuacji.
Decyzję Komisji Europejskiej krytykuje Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. Jej zdaniem jest ona kuriozalna i niezrozumiała.
Minister Elżbieta Bieńkowska mówiła w radiowej Jedynce, że sprawa zostanie wyjaśniona do marca. Jednak, jej zdaniem, działania Komisji Europejskiej są niezrozumiałe, a w sprawie to Polska jest pokrzywdzona. Dodaje, że urzędnicy w Brukseli wstrzymują płatności gdy nie działa coś w systemie. Tymczasem w Polsce funkcjonuje on bardzo dobrze. _ - Nie przyznajemy się do żadnego błędu _ - tłumaczyła szefowa resortu rozwoju regionalnego.
W piątek w Brukseli między innymi na ten temat minister transportu Sławomir Nowak i minister rozwoju regionalnego będą rozmawiać z komisarzem odpowiedzialnym za politykę regionalną.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Tyle wydali na remonty i budowę dróg Ponad pół miliarda złotych - tyle kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wydał na poprawę stanu tamtejszych dróg. | |
| Wypłatami uratują sytuację na autostradzie? Porozumienie w tej sprawie zaproponowano przedstawicielom wykonawcy, czyli irlandzkiej grupy SRB. Według GDDKiA zostało ono przez SRB wstępnie zaakceptowane. | |
| Stracili kontrakt na budowę. Co dalej z A1? Firma SRB straciła kontrakt na budowę jednego z odcinków autostrady A1 - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa. |