Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Unia zabrania dmuchać w balony

0
Podziel się:

Czyli o tym dlaczego doszło do kryzysu, a handel zabawkami może przejąć mafia.

Unia zabrania dmuchać w balony

Pluszowe misie mogą niebawem zejść do podziemia, a handel zabawkami przejmie mafia. Zgodnie z nową dyrektywą Unii Europejskiej dzieci przed ukończeniem trzeciego roku życia będą mogły przebywać w towarzystwie pluszaka jedynie pod nadzorem dorosłych. Zadawać można się tylko z tymi zwierzakami, które po wyjęciu z pralki zachowują pierwotny kształt, kolor i smak.

To zaledwie wstęp do unijnych uregulowań, mających na celu poprawę bezpieczeństwa młodych pokoleń oraz ich wychów w dobrym zdrowiu. Brukselscy biurokraci – znani z takich dokonań, jak prostowanie bananów czy przekwalifikowanie marchewki z kategorii warzywo do asortymentu owoce – popisali się znowu bezgraniczną głębią przemyśleń.

Teraz już wiadomo, dlaczego doszło do kryzysu w Grecji. Jeśli urzędnik ma wypełnioną głową pluszem, to może nie zauważyć, że są mu dostarczane lipne sprawozdania finansowe. Czy powierzylibyście domowy budżet facetowi, który z przejęciem rozpracowuje zasady bezpiecznego nadmuchiwania balonów? Zgodnie z nową dyrektywą najmłodsi obywatele UE będą mogli samodzielnie oddawać się tej czynności dopiero po ukończeniu siedmiu lat.

Całkowicie natomiast muszą zapomnieć o rybkach wyławianych z wody przy pomocy wędki z magnesem. Zabawka ta została uznana za szczególnie niebezpieczną i objęta zakazem dystrybucji na obszarze zjednoczonej Europy.

Jeszcze większe restrykcje objęły miłośników rozwijanych gwizdków, czyli urządzeń wydających dźwięki w trakcie gwałtownego wtłaczania weń powietrza. Trzeba będzie mieć skończonych 14 lat, żeby bez narażania się na szwank móc sobie np. dmuchnąć np. w lateksowy język. Świadczy to o zupełnej nieznajomości życia kadr urzędniczych w Brukseli, gdyż w tym wieku młodzież interesuje się już języczkami w postaci naturalnej.

Według raportów Komisji Europejskiej biurokratyczna obsługa wprowadzania unijnych przepisów kosztuje kraje członkowskie 600 mld euro. W ostatnich dziewięciu latach wyprodukowano o ponad 20 proc. więcej uregulowań prawnych niż przez cztery dekady istnienia zjednoczonej Europy. Zajęły one 85 tys. stron druku, a część z nich nie została nawet przetłumaczona na języki narodowe państw zrzeszonych w UE. Jakby nie liczyć, za tę horrendalną kwotę można by uratować niejedną Grecję.

W kwestii pluszowych misiów rodzice nie powinni się natomiast zbytnio przejmować. Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że Unia może mu nadmuchać, gdyż zabawki uznane przez biurokratów za trefne na pewno nie zostaną wycofane ze sprzedaży. Wkrótce ruszy pewnie przemyt pluszaków z Wysp. Anglicy zarobią krocie, a polskie służby ochrony rynku będą miały pełne ręce roboty. Nadarzy się wymarzona okazja, żeby znów zwiększyć zatrudnienie w urzędach.

Więcej o urzędnikach - czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/226/t152802.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/mieli;zwalniac;urzednikow;a;jest;po;staremu,143,0,922255.html) Miało być mniej urzędników, a jest... Mimo nakazu premiera, redukcji zatrudnienia w urzędach nie było. Jutro mija termin, do kiedy ministrowie i wojewodowie mieli odchudzić swoje placówki.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/60/t83772.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/chiny;urzednicy;skradli;120;mld;dolarow,132,0,852868.html) Chiny: Urzędnicy skradli 120 mld dolarów Defraudacji od połowy lat 90. dopuściło się nawet 18 tysięcy urzędników państwowych i dyrektorów firm.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/232/t140008.jpg ) ] (http://manager.money.pl/strategie/zarzadzanie/artykul/chinscy;urzednicy;nie;pojada;juz;audi,98,0,837474.html) Chińscy urzędnicy nie pojadą już Audi Przedstawiciele branży szacują udział Audi w rynku chińskich aut służbowych na 80 procent. Zmiana prawa może oznaczać dla marki 10 procentowy spadek sprzedaży.
wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)