Unijni liderzy mają w tym tygodniu zastanowić się nad ewentualnymi zmianami w traktacie lizbońskim.
Okazją będzie rozpoczynający się w czwartek europejski szczyt w Brukseli. Chodzi o niemiecko-francuską propozycję odbierania głosu krajowi członkowskiemu, który nie trzyma w ryzach budżetu.
Unia już wprowadziła restrykcje dla państw, które łamią dyscyplinę budżetową. Na razie skierowane są one jedynie przeciw krajom strefy euro.
_ - Pewne propozycje muszą być tylko dla strefy euro, bo nie mamy podstawy prawnej, by były wiążące dla wszystkich członków UE _ - powiedział rzecznik komisarza do spraw walutowych Olli Rehna, Amadeu Altafaj Tarido.
Biedniejsze regiony Unii muszą przyszykować się na nową budżetową rzeczywistość (EUX TV, ang.):
Od czasu kryzysu greckiego w UE toczy się dyskusja, jak zmusić kraje do większej dyscypliny budżetowej. Niemiecki pomysł wprowadzenia nowych sankcji dla krajów, które niewystarczająco redukują dług i deficyt publiczny, ogólnie został przyjęty przez partnerów w UE, ale zdaniem prawników wymaga zmiany traktatu UE.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej