Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy Citibank naciągał klientów! Sprawa dotyczy transakcji wykonywanych kartami kredytowymi za granicą.
Po powrocie do kraju klienci na wyciągach znajdowali zaskakująco wysokie kwoty. Bank przeliczał dolary po kursie o około 10 procent wyższym, niż kurs średni. To znaczy, że zakupy za 100 dolarów kosztowały prawie 30 złotych więcej, niż spodziewali się posiadacze kart.
POSŁUCHAJ:
*
Rzecznik UOKiK-u Małgorzata Cieloch podkreśla, że na razie prowadzone jest postępowanie sprawdzające. Urząd nie bada, czy kursy walut były zawyżone, bo banki mają swobodę w ich ustalaniu. Dla UOKiK-u ważne jest tylko to, czy klienci zostali rzetelnie poinformowani o kosztach przewalutowania transakcji zagranicznych.
POSŁUCHAJ:
*
UOKiK będzie mógł wymierzyć karę do 10ciu procent ubiegłorocznego przychodu. Przedstawiciele Citybanku nie chca na razie wypowiadać się na ten temat.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.