Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Uprawy GMO. 63 proc. światowej powierzchni w USA

0
Podziel się:

W USA zmodyfikowana żywność sprzedawana jest nawet w sklepach takich jak Whole Foods, popularnej sieci sklepów spożywczych specjalizującej się w zdrowej, organicznej żywności.

Uprawy GMO. 63 proc. światowej powierzchni w USA
(AndreasReh/iStockphoto)

Aż 63 procent światowej powierzchni upraw roślin zmodyfikowanych genetycznie (GMO) znajduje się w USA. Stany Zjednoczone, inaczej niż Europa, prowadzą politykę luźnych regulacji dotyczących GMO, co wywołuje protesty ekologów i strażników praw konsumentów.

Wśród naukowców amerykańskich panuje zgoda, że żywność produkowana z wykorzystaniem GMO nie jest szkodliwa dla zdrowia. Już 20 lat temu federalna Agencja Kontroli Żywności i Leków (FDA) orzekła, że nie ma powodu wierzyć, by żywność zmodyfikowana genetycznie różniła się od innych jej rodzajów _ w jakikolwiek znaczący sposób _. Na oświadczenie to powołują się odtąd wszyscy amerykańscy producenci GMO.

Regulacją dostępu na rynek GMO zajmuje się Ministerstwo Rolnictwa, FDA i federalna Agencja Ochrony Środowiska. W odróżnieniu od Unii Europejskiej, gdzie żywność wytwarzana z GMO musi być opatrzona informującymi o tym etykietkami, w USA jej producenci i dystrybutorzy nie mają takiego obowiązku; mogą to czynić dobrowolnie. USA są jednym z niewielu krajów wysoko rozwiniętych nie stawiających wymogów w tym zakresie.

Podobnie jest z testami żywności pod kątem GMO. FDA, która się tym zajmuje, może - ale nie musi - ich wykonywać. W efekcie, genetycznie zmodyfikowana żywność sprzedawana jest nawet w sklepach takich jak Whole Foods, popularnej sieci sklepów spożywczych specjalizującej się w zdrowej, organicznej żywności. Większość ich klientów o tym nie wie, albo się tym nie interesuje.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/16/m253712.jpg ) ] (http://tech.money.pl/gmo-grozne-dla-zdrowia-naukowcy-nie-ma-dowodow-0-1207079.html) *GMO groźne dla zdrowia? _ Nie ma dowodów _ * _ W Polsce bezpośrednia produkcja żywności z roślin GMO, głównie kukurydzy, odbywa się na bardzo małą skalę _. Z badań przeprowadzonych 2 lata temu przez Międzynarodową Radę ds. Informacji o Żywności okazało się, że tylko 28 procent Amerykanów orientuje się, że żywność GMO jest sprzedawana w sklepach. Według sondaży przeprowadzonych przez ośrodki badania opinii Pew Research Center i Harris Interactive, większość Amerykanów uważa, że żywność produkowana z GMO powinna być opatrzona informującymi o tym etykietkami i lepiej kontrolowana. Sondaż z 2006 r. wykazał, że tylko 23 procent kobiet jest zdania, że taka żywność jest bezpieczna.

Przeciwko GMO wysuwa się też zarzuty, że powodują one szkody dla środowiska naturalnego (zakłócenia równowagi w biosferze, skażenie upraw niemodyfikowanych, itp.) a nawet oskarżenia natury etycznej. Część religijnych Amerykanów uważa, że manipulacje genetyczne w ogóle są sprzeczne z moralnością, ponieważ naukowcy uzurpują sobie w ten sposób prawa przynależne tylko Bogu. Od czasu do czasu zdarzają się demonstracje przeciw GMO. Jeden z ostatnich protestów miał miejsce we wrześniu przed firmą Montsanto (producent nasion w południowej Kalifornii). Firma wytwarza m.in. nasiona kukurydzy zmodyfikowane genetycznie tak, aby były odporne na chwasty i niektóre rodzaje chorób. Protest miał zwrócić uwagę opinii na listopadowe referendum na temat opatrywania GMO etykietkami w Kalifornii. Większość wyborców stanu wypowiedziała się jednak przeciw obowiązkowemu etykietkowaniu. W ostatnich latach w kilkunastu stanach wniesiono podobne projekty ustaw do stanowych legislatur, ale niemal wszędzie utknęły one w komisjach
parlamentarnych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)