Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

URE wydał zgody na podwyżki cen prądu

0
Podziel się:

Średni wzrost stawek to 4,9 procent. Najbardziej po kieszeni dostaną dolnoślązacy.

URE wydał zgody na podwyżki cen prądu
(dial-a-view/iStockphoto)

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy dwunastu spółkom dystrybucyjnym i prowadzi jeszcze tylko dwa postępowania, poinformował urząd w komunikacie. Średni wzrost zatwierdzonych stawek dla odbiorców wszystkich grup taryfowych wyniósł 4,9 procent.

Odbiorcy w tzw. grupie taryfowej G - gospodarstwa domowe - zapłacą za dystrybucję energii średnio o 6,3 proc. więcej. Najmniejszy wzrost, bo 1,9 proc. odczują odbiorcy przyłączeni do sieci PGE Dystrybucja Łódź, a największy, 8,1 proc. - klienci EnergiaPro, posiadającej oddziały w Jeleniej Górze, Wałbrzychu, Legnicy, Opolu i we Wrocławiu.

Postępowania taryfowe dwóch pozostałych spółek: RWE Stoen Operator i PGE Dystrybucja Białystok zakończą się w najbliższym czasie.

URE podał, że do tej pory prezes zatwierdził dwie z dwunastu taryf na sprzedaż energii elektrycznej odbiorcom w gospodarstwach domowych: przedsiębiorstwom Enea i Energa.

Wzrost cen energii w tych dwóch przedsiębiorstwach wyniósł odpowiednio 5,6 proc. i 6,8 proc. Oznacza to, że rachunki (na które składają się opłaty za energię i jej dystrybucję) wzrosną dla klientów indywidualnych Enei (grupa G) średnio o 4,5 proc., natomiast dla klientów Energii - średnio o 5,9 proc. - czytamy dalej.

Jesienią ubiegłego roku URE oczekiwał, że dostawcy energii obniżą swoje propozycje dotyczące podwyżek cen dla gospodarstw domowych i według informacji urzędu firmy zredukowały swoje oczekiwania w tym zakresie.

Energetycy domagali się większych podwyżek

Energetycy wnioskowali o znaczne podwyżki, tłumacząc to głównie wysokością cen hurtowych energii na przyszły rok. Urząd Regulacji Energetyki uznał jednak, że nie jest to zasadne i wezwał firmy do _ urealnienia oczekiwań _.

Pod koniec września wiceprezes URE Marek Woszczyk poinformował, że dostawcy energii elektrycznej złożyli wnioski w URE, w których domagają się zgody na podwyżki rzędu 16-22 proc. dla gospodarstw domowych.

Podkreślał wówczas, że URE nie zgodzi się na tak wysokie podniesienie cen prądu. Nie chciał jednak podać, na jakie konkretnie podwyżki mogą liczyć firmy energetyczne - powiedział jedynie, że mogą one wynieść kilka procent.

Na początku września URE zrezygnował z zapowiadanego wcześniej zwolnienia przedsiębiorstw energetycznych z obowiązku przedkładania do zatwierdzenia taryf dla energii elektrycznej sprzedawanej gospodarstwom domowym (tzw. grupa G).

energia
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)