Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Ewolucja rodziny w kryzysie: więcej kobiet pracuje

0
Podziel się:

Większość Amerykanów przyznaje jednak, że trudno im godzić pracę zawodową z obowiązkami domowymi, a zwłaszcza z wychowaniem dzieci.

USA: Ewolucja rodziny w kryzysie: więcej kobiet pracuje
(Xinhua / eyevine/FOTOLINK/EAST NEWS)

Kryzys i postrecesyjny spadek dochodów odbija się na rodzinie w USA, zmuszonej do dodatkowej pracy dla utrzymania dotychczasowego poziomu życia. W rodzinach z dziećmi coraz więcej matek pracuje, a ojcowie godzą się na pełnoetatową pracę żon i pomagają w domu.

Większość Amerykanów przyznaje jednak, że trudno im godzić pracę zawodową z obowiązkami domowymi, a zwłaszcza z wychowaniem dzieci.

Obraz taki wyłania się z badań przeprowadzonych przez Pew Research Center pod koniec ub. roku i dokonanej przez ten ośrodek badania opinii analizy tzw. American Time Use Survey, czyli _ Przeglądu wykorzystania czasu przez Amerykanów _.

W około 60 proc. amerykańskich rodzin z dziećmi w wieku do 18 lat oboje rodziców pracuje. W ostatnich latach znacznie wzrósł odsetek matek, które pragną pracować na pełnym etacie. O ile jeszcze w 2007 r. - a więc przed kryzysem - chciało ich pracować w pełnym wymiarze godzin 20 proc., to w 2012 r. - już 32 proc. Spośród tych matek, które pracują poza domem, aż 37 proc. woli pracować na pełnym etacie, o 16 proc. więcej niż w 2007 r.

Mężczyźni znacznie częściej godzą się teraz z pracą zawodową swych żon. Jeszcze w 2009 r. - kiedy skutki kryzysu i recesji dopiero zaczynały być odczuwalne - 54 proc. ojców dzieci poniżej 17 lat uważało, że _ ideałem byłoby, żeby ich żony nie pracowały poza domem _. Obecnie taką opinię wyraża już tylko 37 proc. ojców.

Dzisiejsi Amerykanie w znacznie większym stopniu pomagają żonom w domu i zajmują się dziećmi, niż mężczyźni poprzedniej generacji. W 1965 r. mężczyźni-ojcowie poświęcali temu średnio 6,5 godziny w tygodniu (4 godziny na prace domowe, 2,5 godz. na opiekę nad dziećmi)
, podczas gdy w 2011 r. - średnio 17 godzin (10 godz. na prace domowe, 7 godz. na dzieci).

W wypadku kobiet-matek trend jest odwrotny. W 1965 r. praca w charakterze gospodyni domowej i opieka nad dziećmi zabierała im średnio 42 godziny w tygodniu, a praca zawodowa poza domem - tylko 8 godzin. Obecnie (dane za 2011 r.) obowiązki domowe i opieka nad dziećmi pochłaniają im średnio 32 godz. tygodniowo, a praca zawodowa - 21.

Potwierdza to potoczne obserwacje, że role męskie i żeńskie w rodzinie stopniowo zbliżają się do siebie. 53 proc. pracujących Amerykanów z dziećmi przyznaje jednak, że trudno im jest pogodzić pracę zawodową z życiem rodzinnym. Bardziej narzekają na to kobiety (56 proc.), niż mężczyźni (50 proc.). Z drugiej strony, więcej mężczyzn (46 proc.), niż kobiet (23 proc.) ma poczucie, że nie spędzają dość czasu z dziećmi.

Opinia publiczna zdaje się podzielona co do tego, jaki model rodziny - z matką pracującą czy niepracującą poza domem - jest lepszy dla dzieci. W ogólnej populacji dorosłych tylko 16 proc. jest zdania, że ideałem dla dzieci jest matka pracująca na pełnym etacie. 42 proc. uważa, że najlepiej, gdy matka pracuje, ale w niepełnym wymiarze godzin, a 33 proc. - że w ogóle nie powinna pracować poza domem.

Z badań Pew Research Center okazało się również, że zamężne matki z dziećmi są - przeciętnie licząc - znacznie szczęśliwsze niż matki stanu wolnego. 43 proc. matek zamężnych mówi, że _ są obecnie szczęśliwe w życiu _, podczas gdy tak samo ocenia swe samopoczucie tylko 23 proc. matek-singielek.

Poczucie szczęścia jest większe wśród matek niepracujących (45 proc. deklarujących, że są szczęśliwe), niż pracujących (31 proc. szczęśliwych). W tym wypadku jednak - zwracają uwagę autorzy badań - wchodzi w grę, nieraz w stopniu decydującym, status materialny kobiet.

_ Nawet, kiedy weźmie się pod uwagę inne czynniki: jak rasa, pochodzenie etniczne, dochody i wykształcenie (kobiet), małżeństwo jest wyraźną determinantą poczucia szczęścia matki, podczas gdy jej zatrudnienie niekoniecznie _ - stwierdza raport z badań Pew Research Center.

Mimo to, coraz więcej młodych matek w USA to kobiety niezamężne. 41 proc. dzieci rodzą singielki, z czego 60 proc. to kobiety w wieku 20-29 lat.

Czytaj więcej w Money.pl
Tu kryzys uderzył najmocniej. Spadły dochody Mężczyźni odczuwają skutki kryzysu przede wszystkim podczas codziennych zakupów.
Długość życia Amerykanek skraca się Skracanie się długości życia dotyczy tylko niektórych grup kobiet. Taką tendencję zaobserwowano w 43 regionach USA, szczególnie na południu i zachodzie kraju.
Kobiety na front. Uznali, że mogą zabijać Sekretarz obrony USA Leon Panetta postanowił znieść zakaz udziału kobiet w walkach na froncie.
kryzys
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)