Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|

Nawet 30 mln zł kary dla firm. "To ochrona przed agresywnymi koncernami"

14
Podziel się:

- Firma bez wewnętrznych jasnych procedur to maszynka do oszustw - mówi money.pl Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. To jego odpowiedź na krytykę projektu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Pozwoli ona nakładać na firmy kary, sięgające nawet 30 mln zł.

Ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych
Ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (PAP/Stach Leszczyński)

- Firma bez wewnętrznych, jasnych procedur to maszynka do oszustw - mówi money.pl Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. To jego odpowiedź na krytykę projektu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Pozwoli ona nakładać na firmy kary sięgające nawet 30 mln zł.

- Jeśli ustawa weszłaby w życie w tym kształcie, to firmy będą musiały niestety masowo zatrudniać prawników lub tworzyć działy prawne - powiedział w programie "Money. To się liczy" Rafał Karbowniczek, karnista z kancelarii DZP. - Narzędzia tej ustawy pozostawione prokuratorowi mogą trwale sparaliżować firmę - dodał prawnik.

W rozmowie z money.pl do tych zarzutów odnosi się Marcin Warchoł, wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości. - To są rozwiązania stosowane w większości krajów europejskich, tylko u nas w Polsce byliśmy pobłażliwi - mówi. Dodał, że pomysły resortu tak naprawdę chronią polskich przedsiębiorców i pracowników przed "agresywnymi działaniami wielkich koncernów".

Zobacz także: Minister Ziobro wytacza ciężkie działa. "Mogą trwale sparaliżować firmę". Zobacz wideo:

Wiceminister sprawiedliwości: obecne przepisy to kpina

- Był przypadek, że za wwiezienie do Polski z Niemiec 20 ton śmieci firma zapłaciła 5 tys. zł kary. Przecież to kpina! Firma bez wewnętrznych, jasnych procedur to maszynka do oszustw i nadużyć zarówno wobec własnych pracowników, jak i wobec kontrahentów. Prawo na to wszystko pozwalało, my to zmieniamy. Cywilizujemy obrót gospodarczy i zabezpieczamy interesy pracowników przed nadużyciami z bezpieczeństwa pracy - mówi nam Marcin Warchoł.

I podaje przekład: niemiecka firma, która nabyła oczyszczalnię ścieków w Gdańsku, żeby zaoszczędzić, nie gwarantowała zabezpieczeń i wszystkie ścieki trafiały do Motławy, a potem wprost do Bałtyku i przez wiele dni zanieczyszczały wybrzeże w okresie turystycznym. - Gdyby nowe prawo już działało, można by ukarać sprawcę - dodaje.

Ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Jakie kary grożą przedsiębiorcy?

Celem ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych - jak wyjaśniał *Zbigniew Ziobro - *jest skuteczniejsze pociąganie do odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych, a przede wszystkim spółek prawa handlowego, które dopuszczają się nadużyć, przestępstw o charakterze korupcyjnym czy wyrządzają szkodę klientom.
Projekt przewiduje kary do 30 mln zł, a nawet możliwości likwidacji firmy. W palecie kar byłby też na przykład zakaz zawierania umów, zakaz promocji czy zakaz przystępowania do przetargów w zamówieniach publicznych.Według proponowanych przepisów nie trzeba będzie skazać pracownika firmy, by móc pociągnąć całą spółkę do odpowiedzialności.
Resort sprawiedliwości podkreśla, że maksymalna kara dla firmy to dziś 5 mln zł. Nigdy jednak przedsiębiorstwo nie musiało zapłacić takich pieniędzy. Jak zaznacza ministerstwo, najwyższa orzeczona dotąd w Polsce kara dla firmy wynosiła 12 tys. zł i została wymierzona zaledwie raz. - Nie można było pociągnąć firmy do odpowiedzialności za na przykład śmierć pracownika w fabryce czy na budowie, a to w krajach Europy Zachodniej jest normą - dodaje w rozmowie z money.pl Marcin Warchoł.

* * * Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl * * *

prawo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
Wwe
6 lat temu
W takim razie wprowadźcie tez ustawę o odpowiedzialności parlamentarzystów za szkodliwe decyzje zagrożone kara 30 lat więzienia i konfiskata majątku bo to co wyprawiaja to kpina.
erp
6 lat temu
Pan wiceminister Warchoł bez odpowiednich procedur dotyczących użycia prącia to potencjalna maszynka do gwałcenia kobiet. Taką logikę forsuje pan wiceminister.
iyre565
6 lat temu
Rozwija się świat urzędasów, którzy nie umieją niczego stworzyć i sprzedać. Świat urzędasów, którzy jedyne co potrafią, to uchwalać kary i podatki. Frustratów i nieudaczników, którzy sami nie przeżyliby, gdyby nie mieli komu zrabować za pomocą przepisów. Chcecie żyć w takim kraju?
Jagoda123
6 lat temu
A dlaczego nie biorą się za oszustów z OLX? Na tym portalu roi się od złodziei i oszustów, czekają jak hieny - zdecydujesz na wysyłkę, to na bank cię oszukają. Np. Przemek z Nowej Kornicy, pow. łosicki, sprzedaje chore i stare sadzonki truskawek, nie uwzględnia reklamacji. Odbierajcie towar osobiście.
Bolek
6 lat temu
[QUOTE]ZYDOSTWOPANOSZY SIE W NAJLEPSZE,KIEDY BEDZIE KRESCHAZARETWA [/QUOTE]