Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii coraz bardziej realna

0
Podziel się:

Nowym elementem w projekcie będą przepisy dotyczące mechanizmów wsparcia finansowego dla instalacji produkujących energię ze źródeł odnawialnych.

Ustawa o Odnawialnych Źródłach Energii coraz bardziej realna
(duncan1890/iStockphoto)

Projekt ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE) trafi na biurko ministra gospodarki na przełomie października i listopada - poinformował Janusz Pilitowski dyrektor departamentu energii odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki.

Pilitowski podczas wczorajszego VII Forum Polsko-Hiszpańskiego Energii Odnawialnej powiedział, że _ część przepisów dotyczących OZE zostanie przeniesionych z nowelizacji prawa energetycznego (tzw. mały trójpak) _.

Pilitowski wyjaśnił, że nowym elementem w projekcie będą przepisy dotyczące mechanizmów wsparcia finansowego dla instalacji produkujących energię ze źródeł odnawialnych. _ To kluczowy element ustawy o OZE _ - podkreślił.

Resort gospodarki chce odejść od dotowania bieżącej produkcji z odnawialnych źródeł energii. Według prognoz ministerstwa system wsparcia dla OZE w dzisiejszym kształcie kosztowałby w 2020 roku prawie 9 mld zł, a przy wprowadzeniu nowych propozycji - około 4,26 mld zł.

Polska, realizując politykę klimatyczno-energetyczną UE, musi zwiększać udział OZE w produkcji energii. Ponieważ źródła produkują energię drożej niż elektrownie konwencjonalne czy jądrowe, muszą być dotowane.

Państwa członkowskie stosują różne systemy dotacji, niekiedy drogie, jak np. Niemcy, gdzie kwota wsparcia może w tym roku sięgnąć 20 mld euro. Polski rząd od pewnego czasu sygnalizował, że unijne cele chce osiągnąć jak najniższym kosztem.

Funkcjonujący w Polsce system wsparcia opiera się na dotowaniu produkcji - firmy za wyprodukowaną energię OZE otrzymują tzw. zielone certyfikaty, które można sprzedać na giełdzie. Uzyskana kwota jest właśnie wsparciem. Taką filozofię, choć z pewnymi modyfikacjami, zawierał do niedawna projekt ustawy o OZE, nad którym pracowano od prawie dwóch lat.

Przedstawione propozycje odchodzą od dotowania bieżącej produkcji certyfikatami - których cena giełdowa jest zmienna - na rzecz dostarczenia inwestorowi gwarancji, że przez 15 lat sprzeda wyprodukowaną energię po stałej, ustalonej cenie. Zgodnie z propozycją, czas wsparcia będzie ograniczony do 15 lat działania źródła, a OZE istniejące w momencie wejścia w życie nowego prawa będą mogły działać w starym systemie - lecz nie dłużej niż do 2012 r. - albo przejść do nowego systemu.

Podstawowym mechanizmem będzie aukcja na wyprodukowanie określonej ilości energii elektrycznej lub biogazu w określonym czasie, a głównym kryterium - cena produkcji.

Aukcję wygra ten wytwórca, który zaproponuje najniższą cenę, automatycznie odrzucane będą oferty powyżej pewnej ceny referencyjnej - czyli wg. resortu gospodarki - maksymalnego akceptowalnego poziomu kosztów wytwarzania. Ceny te raz w roku będzie wyliczał minister gospodarki.

Resort gospodarki zamierza też ograniczyć o połowę wsparcie dla działających instalacji współspalania i - jak wynika z propozycji - w nowym systemie zlikwidować je zupełnie.

Ilość energii z OZE potrzebnej do realizacji unijnych celów określi MG, które będzie dysponowało też zamkniętym budżetem na jej zakup. Środki w tym budżecie mają pochodzić z tzw. opłaty OZE, zawartej w taryfie operatora sieci przesyłowej, co oznacza, że koszty wsparcia zapłacą konsumenci.

Powstać ma nowa spółka celowa skarbu państwa - Sprzedawca Energii Odnawialnej (SEO), która zajmie się zakupem energii z OZE po cenach ustalonych w aukcjach i jej sprzedażą na giełdzie. W założeniu ujemny bilans tych transakcji będzie pokrywany właśnie z opłaty OZE.

Oddzielnym systemem mają zostać objęci tzw. prosumenci, czyli właściciele mikroinstalacji, produkujący energię na własne potrzeby. Zostaną zwolnieni z obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej i posiadania koncesji na produkcję energii elektrycznej. Operatorzy sieci będą mieli obowiązek kupić od prosumentów nadwyżki energii, ale za 80 proc. średniej ceny rynkowej.

Czytaj więcej w Money.pl
OZE jest kluczowe dla gospodaki Tak mówił Andrzej Czerwiński podczas Kongresu Nowego Przemysłu
Nowy podatek dla firm energetycznych Z jej tytułu należy spodziewać się w 2014 r. wpływów do budżetu na poziomie 100 mln euro.
Mają pomysł na energooszczędne budynki W ciągu najbliższych dwóch lat resort transportu chce opracować krajowy plan zwiększający liczbę budynków o niemal zerowym zużyciu energii.
oze
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)