Prezydent miasta proponuje obniżkę stawek za wywóz śmieci w mieście o około 20 proc. dla każdego mieszkania lub domu. Podpisany projekt uchwały na sesję rady miasta powinien trafić w styczniu. Obniżki mają wejść w życie od marca 2014 roku.
W Białymstoku opłaty za wywóz śmieci zależne są od wielkości lokalu. Jeśli zaproponowane obniżki wejdą w życie, to przy zbiórce selektywnej właściciele mieszkań o powierzchni do 40 metrów kwadratowych zapłacą 15 zł miesięcznie (obecnie 19 zł), mieszkań o powierzchni 40,01-80 metrów kw. 28 zł (obecnie 35 zł), zaś mieszkań i domów o większej powierzchni - 36 zł (obecnie 45 zł).
Emeryci o niskich dochodach, mieszkający samotnie, mogą ubiegać się o ulgę w kwocie 5 zł miesięcznie.
Jak mówił na konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, możliwość kolejnych obniżek opłat wynika z oszczędności w systemie gospodarowania odpadami w mieście. Poinformował, że odbieranych śmieci jest mniej niż zakładano, czyli koszty są mniejsze, bo firmy dostają pieniądze za ilość wywiezionych śmieci.
Podkreślił też bardzo wysoki wskaźnik złożonych deklaracji i blisko 100-procentową ściągalność opłat. Truskolaski dodał, że projekt obniżek stawek ma poparcie 15 radnych PO i niezależnych, czyli większości w 28-osobowej Radzie Miasta Białystok.
Według danych spółki komunalnej _ Lech _, która zarządza systemem gospodarki odpadami w mieście, dotychczasowe wpływy w tym systemie to ok. 29,7 mln zł, a koszty - 20 mln zł. Nadwyżka będzie przeznaczona na pokrycie przyszłorocznych zobowiązań.
Dwa tygodnie temu swój projekt obniżek stawek o 11 zł dla każdego mieszkania lub domu, bez względu na powierzchnię, zaproponowali opozycyjni radni PiS. Niewykluczone, że on także trafi na styczniową sesję rady. Radni PiS oszczędności w systemie wyliczyli na 3,9-4 mln zł w skali kwartału. Jak mówili wtedy, oparli się na danych ze spółki _ Lech _. W ocenie władz miasta przeszacowali jednak te oszczędności o 10 mln zł.
Przewodniczący klubu radnych PO w Radzie Miasta Białystok Zbigniew Nikitorowicz mówił na konferencji prasowej dziennikarzom, że Platforma będzie popierała _ tylko i wyłącznie rozwiązania racjonalne, oparte na realnych wyliczeniach _.
_ - Nie będziemy uczestniczyli w licytacji, kto jest lepszym wujkiem i nie będziemy z kapelusza wyciągali cyferek, o ile należałoby zmniejszyć poszczególne stawki _ - powiedział. Dodał, że PO nie będzie popierała _ projektów nieodpowiedzialnych _, które wynikają _ wyłącznie z chęci zaistnienia w obiegu medialnym _.
Rafał Rudnicki, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Białystok uważa, że propozycja prezydenta Truskolaskiego i Platformy Obywatelskiej to reakcja na propozycje złożone wcześniej przez PiS. _ - Nadal uważamy, że obniżka cen za śmieci może być większa, może sięgnąć 11 zł, i chcemy o tym dyskutować _ - powiedział Rudnicki.
Dodał, że szkoda jednak, iż prezydent i PO nie chcą dialogu, a padają obraźliwe słowa i używany jest agresywny język. _ - To nie służy rozmowie, a przede wszystkim nie służy porozumieniu w sprawach ważnych dla miasta i jego mieszkańców _ - dodał.
Stawki opłat za śmieci w Białymstoku były już raz na wniosek prezydenta obniżane. Jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów, w czerwcu obniżono je w stosunku do pierwotnie założonych o 11-12 proc. Było to możliwe po rozstrzygnięciu przetargów na wywóz śmieci, gdy okazało się, iż zaproponowane przez firmy stawki są niższe od zakładanych.
Wówczas także PiS zgłaszało własne propozycje obniżek, a także zmiany systemu naliczania opłat, które większości w radzie miasta jednak nie znalazły.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ustawa śmieciowa do poprawki. Powstanie specjalny zespół Pierwszych efektów prac możemy się spodziewać po 5 miesiącach od zebrania ekspertów. | |
Ważny wyrok w sprawie ustawy śmieciowej Sędziowie zwracali szczególną uwagę na ryzyko zmonopolizowania rynku odbioru odpadów. | |
Ustawa śmieciowa do kosza? Będzie decyzja Najpoważniejsze zarzuty dotyczą obowiązku organizowania przez gminy przetargów śmieciowych oraz nakładaniu opłat. |