"W 2005 roku dominującą siłą napędzającą gospodarkę powinny być inwestycje" - napisał INE PAN we wstępnym raporcie oceniającym polską gospodarkę.
Według prognoz INE PAN po niewielkim osłabieniu tempa wzrostu w I półroczu, inwestycje osiągną pod koniec roku dynamikę rzędu 9 proc.
Eksperci INE PAN nie przewidują istotnych zmian na rynku pracy.
"Prognozowany wzrost gospodarczy jest zbyt słaby, aby bezrobocie zaczęło radykalnie maleć. Prognozy INE PAN przewidują jedynie niewielki spadek bezrobocia; pod koniec 2005 roku bezrobocie rejestrowane osiągnie poziom 18,5 proc." - napisano w raporcie.
Pozytywnym zjawiskiem będzie wygaśnięcie impulsu inflacyjnego wywołanego wejściem Polski do Unii Europejskiej.
"Po notowanym w 2004 roku wzroście cen (do 4,4 proc. w IV kwartale), bieżący rok przyniesie w kolejnych kwartałach sukcesywny spadek tempa wzrostu cen" - napisano.
Inflacja w IV kwartale 2005 roku powinna spaść do ok. 1 proc.
"Tendencja ta daje powód dla RPP do dalszych obniżek stóp procentowych" - napisano.
Szacunki eksperckie INE PAN przewidują, że stopa referencyjna NBP powinna pod koniec roku kształtować się na poziomie 5,25 proc.