Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W marcu polski eksport był wart 10,6 mld euro

0
Podziel się:

Wyniki pokazują odbicie gospodarki. To o 25 proc. więcej niż rok temu.

W marcu polski eksport był wart 10,6 mld euro
(star5112/CC/Flickr)

To o 16 proc. więcej niż w lutym i 25 proc. więcej niż w marcu rok wcześniej - oszacowała ubezpieczająca transakcje handlowe polskich firm Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

Według danych KUKE, wartość polskiego eksportu liczonego w złotych wyniosła w marcu 41 mld 290 mln zł, czyli o 12,5 proc. więcej niż w lutym br. i o 5,3 proc. więcej niż rok wcześniej (różnica danych wynika ze zmian kursów walut w porównywanych okresach).

Jak wyjaśnia prezes KUKE Zygmunt Kostkiewicz, szacunki te opierają się na zapotrzebowaniu na ubezpieczenia, jakie notuje spółka. - _ Z racji naszej działalności mamy wgląd w pewne procesy ekonomiczne szybciej niż statystyki _ - powiedział.

Korporacja szacuje, że od marca do maja wartość eksportu liczona w euro okaże się wyższa niż przed rokiem o 21,9 proc., a w złotych o 5,3 proc.

Z danych zebranych przez KUKE wynika, że po zmniejszeniu eksportu w okresie kryzysu, obecnie odzyskuje on wartości notowane w 2008 r. _ - Eksport zaczyna podnosić się z kolan. Wciąż jesteśmy dwa lata do tyłu, ale sytuacja zdecydowanie się polepsza _ - powiedział główny ekonomista KUKE Piotr Soroczyński.

Soroczyński dodaje, że od dwóch kwartałów w polskim przemyśle zatrudnienie utrzymuje się na tym samym poziomie. - _ Firmy produkcyjne utrzymują zatrudnienie, kiedy spodziewają się zwiększenia produkcji o 10 proc. Osiągnięcie takiego wzrostu nie byłoby możliwe bez silnego eksportu. Dla mnie to dowód, że firmy mają zamówienia i przygotowują się do zwiększonej produkcji _ - powiedział Soroczyński.

Według głównego ekonomisty Societe Generale Jarosława Janeckiego, około 25 proc. polskiego eksportu jest przekazywane na rynek niemiecki. Ekspert powiedział, że w zeszłym roku Niemcy były w trudnej sytuacji gospodarczej, więc mniej kupowały. Jego zdaniem, w tym roku niemieckie PKB wzrośnie o 1,5 proc., a co za tym idzie, zwiększy się też popyt na polskie produkty.

Główny ekonomista BNP Paribas Fortis Marcin Mróz zauważył, że po okresie kryzysu wzrost gospodarczy w większości krajów europejskich będzie mały, więc kluczowe do polskich eksporterów będzie utrzymanie niskich kosztów produkcji, by zachować konkurencyjność na rynku.

Eksperci byli zgodni, że wraz z eksportem będzie rósł też import. Dlatego prawdopodobnie utrzyma się deficyt obrotu handlowego. Ich zdaniem nie będzie on szczególnie duży, więc nie powinien wywoływać negatywnych reakcji inwestorów.

ZOBACZ TAKŻE:

gospodarka
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)